Miłość Jacka Jelonka i Oliwera Kubiaka rozpoczęła się na planie reality show „Prince Charming”. Pierwszy polski program randkowy z udziałem gejów wzbudził w Polsce wiele emocji i zyskał wystarczająco dużą publiczność, by TVN podjął decyzję o przeniesieniu emisji z internetu do TTV. Formuła nowego reality show nie odbiegała od schematu sprawdzonego w licznych programach tego typu. W willi, położonej w słonecznej Hiszpanii spotkało się kilkunastu mężczyzn, silnie zmotywowanych do tego, by zdobyć serce tytułowego „księcia”, czyli Jacka Jelonka.
Przystojny model, od lat świetnie radzący sobie w branży modowej, z miejsca oczarował kandydatów urodą, obyciem i swobodą przed kamerami. Ze strony Oliwera była to prawdopodobnie miłość od pierwszego wejrzenia, lecz trochę trwało, zanim zdołał przełamać onieśmielenie, ujarzmić zazdrość o innych mężczyzn i odważyć się być sobą.
Hiszpanię opuścili z Jackiem jako para, jednak ich miłość, ze względu na klauzulę tajności, musiała być utrzymywana w tajemnicy aż do emisji finałowego odcinka. Jak wspominają zakochani, było z tym trochę zamieszania, zwłaszcza, że w międzyczasie zdążyli już razem zamieszkać. Gdy już mogli się ujawnić, zamieścili w internecie specjalny komunikat:
Ostatnie 167 dni spędziliśmy schowani w domowym zaciszu, aby przypadkiem nie zdradzić nikomu finału naszej wspólnej przygody w @princecharmingpolska. Od dzisiaj, w końcu możemy wychodzić z domu razem, bez kaptura i ciemnych okularów, udając kuriera – oficjalnie razem.
Jelonek i Oliwer podjęli decyzję o adopcji
Jeszcze pod koniec stycznia w rozmowie z Pomponikiem Jacek i Oliwer, nie doszli jeszcze do porozumienia w sprawie powiększenia rodziny, zwłaszcza że w Polsce adopcja dzieci przez pary jednopłciowe jest prawnie zabroniona. Inna sprawa, że istnieją ponoć sposoby, by jakoś to ominąć.
Mimo obaw i niezbyt długiej historii związku, doszli jednak do wniosku, że są gotowi podjąć wspólne zobowiązanie wobec innej istoty. Jak ogłosili radośnie na Instagramie, ich rodzina powiększyła się właśnie o szczeniaka rasy Samojed. Pod zdjęciem z białą puszystą kulką napisali:
And just like that… we became parents! [I tak po prostu… zostaliśmy rodzicami]. Te białe chmurki od samego początku skradły nasze serca i zanim w ogóle zaczęliśmy wyobrażać sobie życie z psiakiem, odbyliśmy niezliczoną ilość rozmówców na ten temat. Odtwarzaliśmy różne scenariusze, ale też szukaliśmy informacji, o tym, jak wygląda życie z małym Samoyedem. Mówi się, że jest to rasa wymagająca (i to fakt) jednak brak agresji oraz niesamowite pokłady miłości do ludzi finalnie nas przekonały. Fluff witaj w domu.
Wkrótce to na Oliwera spadnie główny ciężar opieki nad psem. Jacek bowiem zdecydował sie na udział w jesiennej edycji "Tańca z gwiazdami", co oznacza, że lada tydzień rozpocznie wyczerpujące i czasochłonne treningi.
Zobacz też:Katarzyna
Cichopek ma już nowe mieszkanie. Luksus z każdej stronyWszyscy
mężowie Izabelli Scorupco. Kim byli partnerzy gwiazdy?POMAGAMY
***
