Justyna Steczkowska będzie reprezentować Polskę na Eurowizji
Kolejny finał Konkursu Piosenki Eurowizji zbliża się wielkimi krokami. Polscy melomani już kilka tygodni temu mieli okazję wybrać swojego reprezentanta, który pojawi się na scenie podczas półfinału 69. edycji popularnej imprezy.
Chociaż wśród uczestników nie brakowało wielu znanych nazwisk i do końca trudno było wyłonić zdecydowanego faworyta, casting dużą przewagą głosów zwyciężyła Justyna Steczkowska.
To właśnie doświadczona wokalistka wraz ze swoją piosenką "Gaja" będzie próbować swoich sił na międzynarodowej scenie.
52-latka już teraz zapowiada, że ma nadzieję na duży sukces.
"Mam nadzieję, że nie będzie wstydu i będziemy chociaż w pierwszej dziesiątce, i będziemy mogli być z tego dumni. Może będziemy nawet w piątce, nawet w trójce, kto to wie? (...) Trzeba zrobić krok do przodu, żebyśmy chociaż raz wygrali. Życzmy sobie tego wszyscy, bo przecież ja reprezentuję was przede wszystkim (...). Będziemy o to walczyć" - zdradziła swoje ambicje podczas konferencji prasowej.
Iwona Pavlović zabrała głos ws. Justyny Steczkowskiej
Na temat triumfatorki tegorocznych przesłuchań zdążyło się już wypowiedzieć wielu przedstawicieli świata rodzimego show-biznesu. Gwiazdy niemal jednogłośnie wspierają artystkę i trzymają kciuki za to, by piosenkarka zdobyła jak największą ilość głosów i zaistniała na międzynarodowej scenie.
Teraz głos w sprawie zwyciężczyni preselekcji zabrała Iwona Pavlović, słynna tancerka i jurorka "Tańca z gwiazdami". Okazuje się, że popularna "Czarna Mamba" także należy do grona fanów głosu Justyny Steczkowskiej.
"Justyna jest absolutnie wyjątkowa. Gdybym miała znaleźć drugą osobę, która ma to, co ona, to nie znajdę. Jest jedyna. To jest kobieta, która zawsze siedzi ładnie, zawsze stoi ładnie, nawet jak źle tańczy, to robi to ładnie, czyli rusza się ładnie, ona wszystko robi ładnie" - oceniła w rozmowie z serwisem Party.
62-latka nie ukrywa, że będzie mocno kibicować naszej reprezentantce.
"Justyno, przecież można zwariować na Twoim punkcie! Trzeba mocno trzymać za nią kciuki" - podsumowała gwiazda "TzG".
O tym, czy entuzjazm fanów Steczkowskiej udzieli się także międzynarodowej publiczności, dowiemy się podczas finałów Eurowizji, który odbędą się 13, 15 i 17 maja 2025 roku w St. Jakobshalle w Bazylei.
Zobacz też:
Steczkowska o Nordic Eurovision Party w Oslo. Co działo się na pre-party?
Blanka przerwała milczenie ws. Steczkowskiej. Nie do wiary, co wyznała
Plany Steczkowskiej wyszły na jaw. Ukrywała to od preselekcji
