Reklama
Reklama

Iwona i Gerard z "Sanatorium miłości" zaskoczyli gości. Trudno było powstrzymać łzy

Iwona Mazurkiewicz i Gerard Makosz nareszcie są już małżeństwem! Na swój bajeczny ślub zaprosili około 70 osób, a w tym Martę Manowską - prowadzącą program "Sanatorium miłości" w którym to seniorzy się poznali. Na ich weselu nie zabrakło zaskoczeń i wzruszeń, które doprowadził wielu gości do łez!

Iwona i Gerard z "Sanatorium miłości" wzięli bajkowy ślub

Historia miłości Iwony Mazurkiewicz Gerarda Makosza to gotowy pomysł na film romantyczny. Para seniorów, która poznała się w programie TVP "Sanatorium miłości" nareszcie spełniła swoje marzenie - od soboty są już małżeństwem. Na bajkowy ślub i wesele została zaproszona Marta Manowska, która prowadzi show dla kuracjuszy od samego początku.

Reklama

Iwona i Gerard z "Sanatorium miłości" zaskoczyli gości. Trudno było powstrzymać łzy

Zakochani seniorzy wzięli ślub w sobotę, 5 sierpnia na Zamku Królewskim w Niepołomicach. Dokładnie w tym samym miejscu Gerard postanowił oświadczyć się Iwonie w dniu jej urodzin,10 lipca 2021 roku. Para wielokrotnie przekładała datę ślubu, ale po pokonaniu przeciwnościom losu i wielu plotkom, udało się ustalić dogodny termin.

Panna młoda zaskoczyła odważną kreacją, która podkreślała jej młodzieńczy charakter Iwony i jej szczupłą sylwetkę. Z kolei pan młody wybrał klasyczny garnitur w kolorze granatowym. 

Iwona Mazurkiewicz wcześniej nie chciała zdradzić, jaką sukienkę wybrała na swój ślub. Zdradziła jedynie, że był to szybki i zaskakujący wybor: "Mogę powiedzieć, że kreacja została wybrana za jednym zamachem, bo nie mam czasu biegać po sklepach. Zaskoczyłam samą siebie wyborem. Nic więcej nie powiem" - śmiała się Iwona.

Jednak to pierwszy taniec pary doprowadził wielu gości do łez!

Tak wyglądał pierwszy taniec Iwony i Gerarda na ślubie

Iwona i Gerard z "Sanatorium miłości" po uroczystych zaślubinach i otrzymaniu mnóstwa życzeń od gości, udali się na salę weselną. Jak podaje "Super Express", podczas pierwszego tańca młodej pary Gerard chwycił swoją żonę i prowadził w tańcu. Oboje zachwycili gości nie tylko wyglądem, ale i układem tanecznym na parkiecie.

Iwona postanowiła zostawić swoje nazwisko i dołożyć nazwisko po mężu. Zatem od soboty Iwona Mazurkiewicz będzie przestawiana jako Iwona Mazurkiewicz-Makosz.

Pomponik życzy wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!

Zobacz też:

Iwona i Gerard z "Sanatorium miłości" już po ślubie" Suknia panny młodej wywołała wielkie poruszenie

Ilu mężów miała Iwona Mazurkiewicz z "Sanatorium miłości"? Gerard Makosz nie jest jej pierwszą miłością

Iwona Mazurkiewicz z "Sanatorium miłości" gorzko o emeryturach: "Starcza tylko na jedzenie"

Iwona i Gerard z "Sanatorium miłości". Seniorka jest z nim tylko dla pieniędzy?

"Sanatorium miłości": Iwona Mazurkiewicz i Gerard Makosz wzięli ślub

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Iwona Mazurkiewicz | Gerard Makosz | "Sanatorium miłości"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy