Ryan Channing był twórcą marki specjalizującej się w kosmetykach do pielęgnacji skóry. Do szpitala trafił w niedzielę, medykom niestety nie udało się go uratować.
Tragiczne wieści w mediach społecznościowych potwierdził jego brat Jake Channing, pisząc, że śmierć brata nie była związana z zakażeniem koronawirusem.
"Z ciężkim sercem muszę potwierdzić, że mój brat Ryan zmarł w niedzielę 8 maja w wieku 32 lat" - napisał Jake.
"To bardzo ciężki dla nas czas, szukamy odpowiedzi, jak to się stało i apelujemy o modlitwę. Kocham cię, braciszku, zobaczymy się niedługo, będę za tobą tęsknił bardziej niż myślisz" - dodał. Przyczyna śmierci nie jest na razie znana, wiadomo jedynie, że Channing "miał problemy zdrowotne".
Osiem tygodni temu udostępnił zdjęcie ze szpitala i poinformował, że zmaga się z COVID -19.
Ryan Channing, były partner Iana Thorpe'a, nie żyje
W żałobie jest również australijski pływak Ian Thorpe, który związany był z Ryanem Channingiem przez trzy lata - w 2016-2019. Relacja była na tyle poważna, że panowie rozważali urodzenie dziecka przez matkę zastępczą. Rozstali się jednak w 2019 roku w przyjacielskich stosunkach. Powodem okazał się brak czasu dla siebie.
Ian Thorpe ma na koncie aż dziewięć medali olimpijskich. W 2014 roku sensacją był telewizyjny wywiad dla Channel 10, w którym przyznał się, że gejem.
"Myślałem o tym od dłuższego czasu... Zdecydowałem się porozmawiać z moją rodziną. Cieszę się, że moi bliscy wiedzą. Chciałem to zrobić już wcześniej, ale obawiałem się, że ludzie zaczną ingerować w moją prywatność" - mówił.
"Próbowałem być - jak mi się wydawało - prawdziwym sportowcem, odpowiadającym oczekiwaniom innych ludzi. Chciałem, żeby moja rodzina była ze mnie dumna i moja ojczyzna. Australia nie chciała mieć mistrza geja".
W oficjalnej autobiografii "Oto ja" opublikowanej wiele lat temu Thorpe zapewniał, że jest heteroseksualny, "czuje pociąg do kobiet i chciałby założyć rodzinę".
Po swoim coming oucie otrzymał wsparcie od wielu środowisk, w tym sportowego.
Zobacz też:
Jerzy Zelnik był współpracownikiem SB? Znaleźli jego teczkę
Jerzy Zelnik kilkukrotnie złamał przysięgę wierności
