Mijają właśnie dwa lata, odkąd Sylwia Bomba i Grzegorz Collins zadebiutowali jako para na Wieczorze Charytatywnym "Gwiazdy Dobroczynności". Zdecydowali się na to, dopiero gdy uznali swój związek za poważny. W rezultacie udało im się kompletnie skołować Grażynę Wolszczak, która uważa się za bliską koleżankę Collinsa, a nie miała pojęcia, że się spotyka z gwiazdą "Gogglebox".
Sylwia Bomba i Grzegorz Collins są parą od ponad dwóch lat
Od tamtej pory Sylwia nabrała śmiałości w relacjonowaniu swojego szczęścia. Chętnie podkreśla w wywiadach, że Grzegorz podbił serca jej rodziców, chociaż powinien nauczyć się przegrywać z jej tatą w szachy.
Bomba nawiązała serdeczną relację z córką Collinsa z poprzedniego związku, a nawet nieźle dogaduje się z jej mamą. W rozmowie ze Światem Gwiazd wyznała, że Grzegorz świetnie odnalazł się z roli zastępczego taty jej córeczki, Antoniny, a ten warunek nie podlegał dyskusji:
"Ja powiedziałam Grzegorzowi, że gdyby było tak, że Tosia by go nie polubiła i powiedziała: "Mamo, ja go nie lubię" to ja bym z nim nigdy nie była".
Sylwia Bomba znalazła miłość swojego życia
Bomba porwała się nawet na symbolikę. Na swoim Instagramie opublikowała filmik, mający zobrazować jej związek z Collinsem.
Widać na nim Sylwię, przechadzającą się staromiejską uliczką w czerwonej sukni od Izabeli Janachowskiej, jak gdyby nigdy nic rzucając trenem, gdy wtem Grzegorz Collins w wieczorowym stroju, wystylizowany na latynoskiego kochanka, łapie ją mocno za ramię i przyciąga do siebie. Jak dała do zrozumienia Bomba w komentarzu do nagrania, kiedy brakuje słów, lepiej niech przemówią obrazy:
"Bardzo skrócona historia naszego poznania w formie metaforycznej".
Sylwia Bomba prostuje plotki nt. wieku
Chociaż w związku Bomby i Collinsa wszystko wydaje się toczyć szczęśliwie, wciąż nie brakuje osób, których z jakichś tajemniczych powodów ich miłość kłuje w oczy. Ostatnio jedna z nich postanowiła zasiać ferment na Instagramie Sylwii, zadając pytanie, kiedy Grzegorzowi znudzi się starsza kobieta. Bomba nie dała się sprowokować i udzieliła wyważonej odpowiedzi:
My jesteśmy w tym samym wieku. Greg wygląda jak małolat, ale mówi, że gdyby miał wybierać, to woli starsze kobiety niż młodsze. Więc nie musisz się kompletnie o to martwić. Śpij spokojnie.
Jak się okazuje, Bomba minęła się z prawdą. Nie są z Grzegorzem w tym samym wieku. Celebrytka jest od ukochanego młodsza o 14 miesięcy. Grzegorz Collins 12 października obchodził swoje 39. urodziny, a Sylwia 2 grudnia skończy 38 lat.
Zobacz też:
Sylwia Bomba wprost o presji na ślub. Jest inaczej, niż ludzie myśleli [POMPONIK EXCLUSIVE]
Sylwia Bomba nieraz widziała, jak ktoś podrywał Collinsa. Teraz mówi o zaufaniu
Sylwia Bomba potwierdziła związek z Grzegorzem Collinsem. "Największy coming out tego roku"