Thorpe jest nie tylko wielokrotnym mistrzem olimpijskim, ale także rekordzistą świata na 200 i 400 metrów stylem dowolnym. Prawdę o sobie ukrywał przez wiele lat, także przed rodziną, obawiając się homofobicznych ataków.
Jak wyznał w wywiadzie, chciał powiedzieć o sobie już wcześniej, jednak nigdy nie czuł, że jest to odpowiedni moment. Poza tym w Australii postrzegany był jako bohater i mistrz, a czuł, że swoim wyznaniem mógłby wszystko zburzyć.
"Chciałem, żeby moja rodzina była ze mnie dumna i moja ojczyzna. Australia nie chciała mieć mistrza geja" - mówił.
Choć wcześniej wielokrotnie zaprzeczał swojej homoseksualnej orientacji, m.in. w oficjalnej biografii, w końcu zdecydował się ujawnić.
"Myślałem o tym od dłuższego czasu... Zdecydowałem się porozmawiać z moją rodziną. Cieszę się, że moi bliscy wiedzą. Chciałem to zrobić już wcześniej, ale obawiałem się, że ludzie zaczną ingerować w moją prywatność" - mówił, dodając, że pytania dotyczące orientacji bliscy zadawali mu już, gdy był nastolatkiem.
Po swoim coming oucie otrzymał wsparcie od wielu środowisk, w tym sportowego. Pływakiem zainteresowali się również paparazzi. Ostatnio wyśledzili go na plaży w Sidney, gdzie spędzał czas ze swoim chłopakiem Ryanem Channingiem.
Zobacz również:
***
Zobacz więcej materiałów o gwiazdach:
