Hakiel i Serowska rozmawiali o ślubie
Związek Marcina Hakiela z nikomu wcześniej nieznaną Dominiką Serowską wzbudził wiele emocji w mediach. Kiedy nagle zaczął się pokazywać na salonach z tajemniczą brunetką, oczy wszystkich były skierowane właśnie na nich.
Ci, którzy sądzili, że to tylko przelotny romans, byli w błędzie. Oni są razem do dziś, a rok temu powitali na świecie synka Romeo.
Od dłuższego czasu na salonach plotkuje się na temat ślubu pary. Co ciekawe, Hakiel i Serowska nie są nawet jeszcze zaręczeni. To jednak nie przeszkadzało im w przedyskutowaniu tematu uroczystości ślubnej. Jak się okazuje, ich wizje w tej kwestii nieco się różnią, o czym celebrytka opowiedziała w najnowszym wywiadzie.
Marcin Hakiel powiedział stanowcze "nie"
Jak się okazuje Dominika Serowska jest zdecydowaną przeciwniczką imprez ślubnych z rozmachem. Jak przyznała w podkaście "Galaktyka Plotek", najchętniej urządziłaby skromną ceremonię, na której oprócz niej i Marcina obecny byłby tylko Romeo.
Tutaj jednak Marcin Hakiel powiedział stanowcze "nie".
„Miałam taki pomysł, żebyśmy polecieli sami gdzieś z Romeem i zrobili to we trójkę. Ale Marcin powiedział, że chciałby, aby były jego dzieci, nasi rodzice. Więc może do takiego bardzo kameralnego grona moglibyśmy się ograniczyć”
- wyznała.
Kiedykolwiek odbędzie się ślub pary, z dużym prawdopodobieństwem zostanie on zorganizowany za granicą. Typowa polska uroczystość zdecydowanie nie wchodzi w grę.
"Nie wiem, czy to jest Las Vegas, czy fajnie byłoby na plaży na Malediwach, czy we Włoszech w pięknej starej willi" - rozmarzyła się, dodając: "Albo to się kiedyś stanie na spontanie, że gdzieś polecimy i to się po prostu wydarzy".









