Reklama
Reklama

Grochola odradza zachodzenie w ciążę. "Kaczyński nie ma bladego pojęcia, o czym mówi"

Katarzyna Grochola (65 l.) postanowiła udzielić wywiadu, w którym skomentowała obecną sytuację w Polsce. Artystka wyjawiła, co myśli na temat polityków i tego, jak powinno wyglądać małżeństwo.

Jakiś czas temu w mediach zrobiło się głośno po wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego na temat kobiet, które nie zostają matkami, ponieważ "dają w szyję". Słowa polityka były komentowane przez wiele znanych osób, ostatnio do tego grona postanowiła dołączyć Katarzyna Grochola.

Katarzyna Grochola w najnowszym wywiadzie apeluje do kobiet

Katarzyna Grochola udzieliła wywiadu portalowi onet.pl, w którym zwróciła uwagę na temat problemu alkoholowego w Polsce. Pisarka dodała, że Kaczyński jest niezorientowany.

"To oczywiste, że Kaczyński jest człowiekiem kompletnie nieświadomym tego, że w Polsce nie tak dawno było zarejestrowanych pięć milionów leczących się alkoholików. Do tego trzeba dodać drugie tyle tych, którzy nie zdają sobie sprawy z problemu alkoholowego" - powiedziała pisarka.

Reklama

Dodała, że w przypadku kobiet, które rzeczywiście "dają sobie w szyję", dzieci często przychodzą na świat jedno po drugim.

"Mieszanie, że tak się wyrażę, rządowych wzrostów zasobów ludzkich w postaci inkubatorów, którymi mają być kobiety z "dawaniem sobie w szyję" jest wymierzone przeciwko nim. Bo przepraszam bardzo, ale zdarza się, że te, które dają sobie w szyję, czasami rodzą jedno po drugim. Pan Kaczyński nie ma więc bladego pojęcia, o czym mówi i zdaje się też, że w życiu chyba kobiety za rękę nie trzymał" - wyznała wyraźnie zbulwersowana Grochola.

W dalszej części rozmowy wprost powiedziała, że kobiety w Polsce traktowane są jak inkubatory i odradziła im zachodzenie w ciążę.

"Bardzo serdecznie odradzam kobietom w tej chwili zachodzenie w ciążę. One chcą rodzić dzieci mężczyznom, których kochają, ale nie zmuszajmy ich do robienia tego, na co się nie zgadzają" - apelowała.

Postanowiła też poruszyć temat małżeństwa. Pisarka przyznała, że sama opowiadała się przeciwko przerywaniu ciąży, uważa jednak, że są to prywatne sprawy kobiety.

"Jestem katoliczką, osobą wierzącą. Całe życie byłam przeciwko przerywaniu ciąży, ale Franciszek powiedział, że to sumienie ludzkie, a nie zarządzanie krajem. Więc przychylam się raczej do słów papieża, który jest w Polsce coraz mniej popularny. Niektórzy biskupi modlą się o jego śmierć" - podkreśla Grochola.

Dodatkowo odniosła się do swojego małżeństwa, które nie należało do najszczęśliwszych. Artystka przez lata trwała w przemocowym związku.

"Małżeństwo, w którym jest przemoc, musi być albo uleczone i obydwoje poddadzą się terapii, która albo przyniesie efekty, albo nie, albo natychmiast muszą się rozstać. Pewien bardzo mądry biskup stwierdził kiedyś: "Uciekaj od krzyża! Póki możesz"" - wyznała Grochola.

Później pojawił się temat przynależności finansowej. Według Grocholi mężczyzna, który wydziela kobiecie pieniądze, stosuje wobec niej przemoc:

"Na przykład mężczyzna, który nie daje kobiecie pieniędzy albo rozlicza ją co do grosza: "Wzięłaś 20 zł, ale wydałaś 15,50 na to plus 2,70 na tamto, co daje 18,20 złotych".

Do przemocy najczęściej dochodzi w czterech ścianach domu. Zazwyczaj nikt o niej nie wie i nie wierzy maltretowanej kobiecie. "Kiedy nikt nam nie wierzy, kiedy nie można nic powiedzieć, bo przecież on jest taki uroczy, taki miły, tak dba. Znam kobietę, którą mąż tak stłukł, że ma wsadzone żelastwo w kręgosłup. Piękna młoda dziewczyna, 36 lat, jest kosmetyczką, nie może pracować w zawodzie" - powiedziała.

Katarzyna Grochola była ofiarą przemocy

Katarzyna Grochola jest matką Doroty Szelągowskiej. Miała w swoim życiu cztery poważne związki i trzech mężów. Drugie małżeństwo było toksyczne i pełne przemocy.

Relacje pisarki z córką nie należały do łatwych. Szelągowska wyjawiła, że drugi mąż Grocholi ją molestował i właśnie to oskarżenie stało się kością niezgody pomiędzy nią, a ukochaną matką. Dorota w wieku 16 lat postanowiła, że wyprowadzi się z domu.

Zobacz też:

Niesamowita historia córki Jerzego Urbana: "Zaczęłam wyciągać bibułę z majtek"

Katarzyna Grochola tłumaczy się z obecności na pogrzebie Urbana. Wyjawiła, co ich łączyło

Grochola potwierdziła sensacyjne plotki o córce Szelągowskiej! Gwiazda TVN nie chciała, by to wyszło! "Nie dziwi mnie to"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Katarzyna Grochola
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy