Reklama
Reklama

Górniak spisała testament! Jej wyznanie jest wstrząsające!

Edyta Górniak (46 l.) nie przestaje zaskakiwać . Wokalistka wyznała, że ostatnie miesiące były dla niej bardzo trudne. Przestraszona postanowiła zabezpieczyć przyszłość syna...

Piosenkarka pojawiła się ostatnio w programie Magdy Mołek. Oczywiście nie zabrakło wstrząsających wyznań. 

Tym razem Górniak przyznała, że myśli o śmierci bardzo poważnie, bo niedawno ciężko chorowała.

"Myślę o śmierci. Straciłam trochę zdrowia. Bardzo długo chorowałam, ból fizyczny dał mi w kość. Dzielnie znoszę turbulencje emocjonalne. Ale fizyczny ból jest dla mnie trudny. 

Przez wiele tygodni nie ustępował, nie mogłam sobie podarować żadnej ulgi, nie działały leki przeciwbólowe ani kroplówki, żadna pomoc tutaj ani w Stanach" – zdradziła w programie „W roli głównej”.

Reklama

Z tego powodu spisała już testament! 

"Dlatego usiadłam z Allanem i powiedziałam: 'Kochanie, musisz wiedzieć, ile mamy pieniędzy i gdzie one są. Gdyby coś się stało, musisz mieć do nich dostęp i wiedzieć, w jaki sposób'. 

Tak niezależnie od tego, co mam w testamencie napisane, żeby się nie bał, że się coś mamie stało, a on zostaje bez niczego" - opowiadała. 

Najmocniejsze zostawiła jednak na koniec. Diwa zaczęła bowiem rozprawiać o samobójstwie! 

"Co mi może grozić? To to, że ja sama wywołam śmierć. Że będę gotowa na śmierć. Rozumiesz? Że przyjdzie taki dzień, że powiem 'OK, wystarczy'" – wyznała. 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Edyta Górniak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama