Reklama
Reklama

Friz i Wersow nie powstrzymali się od komentarza. Odpowiedzieli na zarzuty fanów

Friz i Wersow długo ukrywali informacje o swoim ślubie, by znienacka ogłosić, że fragmenty z uroczystości będzie można zobaczyć na wielkim ekranie. Przy okazji promowania produkcji zaczęli ujawniać kulisy uroczystości. W rozmowie z Wojewódzkim wspomnieli o dwóch milionach. Fani szybko zareagowali. Zarzucili im monetyzację ślubu. Teraz sami zainteresowani zabrali głos.

Friz i Wersow zaplanowali wesele jak z bajki. Para polskich influencerów zdecydowała się na zorganizowanie najważniejszego dnia w ich życiu w Grecji, dokąd zabrali swoich gości weselnych. Tuż przed ważnym dniem ogłosili jedynie w sieci, że na dwa miesiące wycofują się z obecności w mediach społecznościowych. Fani szybko zorientowali się, co para influencerów może robić w tym czasie. Plotki o ślubie rozgorzały i ostatecznie zostały potwierdzone. Wówczas stało się jasne, że film z wesela nie tylko zostanie pokazany szerszej publiczności, lecz trafi na wielkie ekrany, urozmaicony opowieścią o ich miłości. "Friz & Wersow - miłość w czasach online" gości w kinach już od 3 października.

Reklama

Friz ujawnił koszty wesela. Niebotyczna kwota zszokowała nawet Wojewódzkiego

Z okazji premiery para chętnie zaangażowała się w promocję i postanowiła uaktywnić się w sferze publicznej. Z tego względu zasiedli na kanapie Kuby Wojewódzkiego, gdzie opowiedzieli o hucznej uroczystości w Grecji. Wyjawili przy okazji, że organizacja całego przedsięwzięcia kosztowała ich 2 miliony złotych.

"Dobra, mówię ile ten ślub. No już dobra, już się nie denerwuj, prawie dwa miliony no Kuba (...), ale zabraliśmy wszystkich na wakacje (...) wszystko tam mieli" - ujawnił niespodziewanie Friz.

Zaskoczony prezenter na chwilę zaniemówił. Później z przekąsem zaznaczył, że nie zabrali na wesele wszystkich gości, bo jego nie zaprosili. "No wszystkich nie wzięliście, nie pomyśleliście o mnie" - przyznał przed kamerami.

Wersow i Friz odpowiedzieli na krytykę. Padły wymowne słowa ws. monetyzacji ślubu

Film Wersow i Friza zbiera wyjątkowo niskie noty w serwisach opiniotwórczych i wzbudza sporo negatywnych emocji wśród odbiorców. Fani najczęściej zarzucają parze monetyzowanie swojej prywatności. W niedawnym wywiadzie Wersow i Friz odnieśli się do tych zastrzeżeń.

"Uważam, że ten film ma w sobie bardzo fajny przekaz jako całość, który może każdemu dać moment do pomyślenia o może swoim związku, relacjach" - zdradził Friz w rozmowie z Party.

Podobnego zdania była małżonka influencera, która uznała, że zdążyła już przywyknąć do czytania rozmaitych komentarzy na swój temat. Dla niej istotne jest tylko to, że jej i Frizowi film się bardzo podoba.

"Ja już tyle widziałam komentarzy na swój temat, że mnie nic nie zdziwi, więc jestem przekonana, że ten film jest fajny, nam się bardzo podoba (...) a to, co ludzie na ten temat powiedzą? Możecie krytykować i tak napiszcie, co sądzicie" - dodała niezrażona Wersow.

Czytaj także:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Friz i Wersow odnieśli kolejny "sukces". Ich film z wesela zbiera fatalne oceny

Zaraz pokażą swój ślub w kinie, a tu takie wieści ws. Wersow i Friza. Nagle oficjalnie ogłosili

Halejcio od początku o wszystkim wiedziała. "Zrobiła to na własnych zasadach"

 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Friz | Wersow
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy