Filip Chajzer pomaga na granicy
Od kilku dni oczy całego świata zwrócone są na Ukrainę. Uchodźcom przekazywane są dary w postaci ubrań, żywności czy leków, ale potrzebny jest również transport z granicy, zakwaterowanie czy pomoc psychologiczna. Wielu polskich wolontariuszy zdeklarowało się udzielić takiego wsparcia bezpłatnie.
Gwiazdy starają się wykorzystywać swoje zasięgi, publikując zbiórki dla potrzebujących, a część z nich osobiście zjawiła się na granicy, niosąc pomoc naszym sąsiadom. Jedną z takich osób jest Filip Chajzer, reporter "Dzień Dobry TVN", który na swoim profilu zamieścił obszerną relację.
Wczoraj cały dzień spędziłem na granicy. W całym tym dramacie jest nadzieja. Określa ją słowo SOLIDARNOŚĆ. Tak ważne w naszej historii, a tak dawno zapomniane
Chajzer spędził na granicy cały dzień. Podkreślił, że bierne oglądanie telewizji czy ustawianie nakładki z flagą Ukrainy na zdjęciu profilowym to zdecydowanie za mało. Potrzebne są realne działania.
Kiedy na początku inwazji rosji (mała litera celowo) napisałem o tym, że Ukraina to nasi "sąsiedzi i przyjaciele", posypały się na mnie setki komentarzy o tym, że nie znam historii. Na maturze, właśnie z historii, miałem okrągłe 6. Znam ją doskonale. I nawet nie wiecie, jak się cieszę, że w tych dniach zapisujemy kartki kolejnego rozdziału naszych relacji, o którym dzieci będą się uczyć w szkołach. Zdajemy ten niespodziewany egzamin też na 6
Zygmunt Chajzer udostępnił uchodźcom mieszkanie
Okazuje się, że nie tylko Filip, ale i cała rodzina Chajzerów jest zmotywowana do niesienia bezinteresownej pomocy. Prezenter podziękował w poście swojemu ojcu, który udostępnił mieszkanie potrzebującej matce z dziećmi.
Syn Zygmunta przywiózł rodzinę z Przemyśla do Warszawy.
Przy tej okazji chciałbym bardzo podziękować mojemu tacie, który nie wahał się nawet przez sekundę, żeby zdjąć z systemu rezerwacji wynajmu krótkoterminowego mieszkanie w Warszawie i przyjąć do niego panią z dziećmi, którą wczoraj wiozłem z Przemyśla do Warszawy. Ale takich ludzi są setki tysięcy... Bezinteresownych, takich dla których patrzenie w TV i flaga na profilowym to za mało. Brawo My, ale największe brawo - Ukraina. Wasz duch walki jest wręcz zawstydzający
Na Facebooku Filip zamieścił wideo, które samodzielnie zmontował w telefonie. Widać na nim między innymi morze kartonowych pudełek z niezbędnymi produktami.
"To jest piękne, ale jednocześnie tak strasznie przykre, że to się musi dziać... Że te dzieci muszą tego doświadczać, że te kobiety muszą sobie poradzić w takiej sytuacji... Okropnie przykre..." - czytamy w komentarzach.
Post zebrał już prawie 10 tysięcy polubień, a nagranie zostało odtworzone ponad 145 tysięcy razy w ciągu kilku godzin!
Znany aktor przyjmie uchodźców pod swój dach. Stawia pewne warunki
Weronika Marczuk opiekuje się uchodźcami. "Dojechały, odpoczną u nas"
Pół miliona uchodźców z Ukrainy. Najwięcej dotarło do Polski


