Filip Antonowicz wspomina dzieciństwo u boku siostry. Wcale nie było kolorowo
Filip Antonowicz jest jedną z twarzy "Pytania na śniadanie". Od końca stycznia u boku Katarzyny Dowbor wita widzów na kanapie śniadaniówki TVP2. Choć to on spełnia się obecnie przed kamerami, niewielu wie, że jego siostra - Anja Antonowicz przetarła szlaki w branży mediów. W 2001 roku zadebiutowała w filmie "Cisza", a siedem lat później zagrała jedną z głównych roli w produkcji "Jeszcze raz". Mimo pojedynczych ról w polskich formatach, nie czuła spełnienia na rodzimym rynku i postanowiła spróbować swoich sił za granicą. Obecnie wraz z mężem Robertem Galauskim i synem Julianem dzieli swoje życie między Niemcami a Belgią.
O kontakcie z siostrą postanowił wypowiedzieć się sam prowadzący "PnŚ", który w najnowszym wywiadzie dla "Plejady" przyznał, że jego początkowe relacje z siostrą nie należały do udanych.
"Mieliśmy razem pokój, koniec historii. To jest faktycznie aktorka i tak, to jest moja siostra. Ona ma włosy, to jest mylące. Ja też kiedyś miałem, ale jesteśmy bardzo podobni, więc trudno to ukryć. To jest moja kochana siostra, starsza ode mnie o cztery lata. Nie lubiliśmy się kiedyś bardzo, jak to rodzeństwo, dzisiaj lubimy się bardzo, jak to rodzeństwo" - wyznał.
Antonowicz otwarcie o kontakcie z siostrą. "Jak ludzie dorastają, to mają coraz rzadszy kontakt"
Podczas rozmowy, dziennikarz ujawnił, że jego kontakt z siostrą nie należy do najbardziej regularnych. Mimo że rodzeństwo dzwoni do siebie, nie potrzebuje wylewnych zwierzeń.
"Jak ludzie dorastają, to mają coraz rzadszy kontakt. My często, i Ty na pewno też to zauważysz, że rozmawiasz ze znajomymi bardzo często, pisząc albo dzwoniąc, rzadziej się spotykamy, szczególnie jak ktoś mieszka dalej. Mam to ogromne szczęście, że my od siebie się bardzo nie różnimy. Dzwonię do siostry czasami bardzo często, czasami w ogóle, ale wiem mniej więcej co u niej, bo my rozumiemy się bez słów. Genetyki nie oszukasz. Jesteśmy bardzo do siebie podobni, przeżywamy bardzo podobni, więc mogę trzy słowa zapytać, ona trzy słowa powie i nic nie ukryje. Myślę, że to chyba jest najcudowniejsze, bo rodzina jest najważniejsza, zawsze tak uważałem" - wyjawił.
Na koniec, prezenter podkreślił, że Anja spełnia się za granicami naszego kraju. Rozwija się zawodowo i jest zadowolona ze swoich wyborów.
"O ile wiem, to ona jest bardzo szczęśliwa, więc mi zależy na tym, żeby moja siostra była szczęśliwa, a nie na tym, jak to wygląda i zupełnie mnie to nie obchodzi" - podsumował.
Zobacz też:
Filip Antonowicz zabrał głos ws. Dowbor. Nagle wyjawił, co dzieje się, gdy wychodzą ze studia
Antonowicz wyjawił prawdę o Katarzynie Dowbor. Padły bardzo nieprzyjemne słowa
Wielka wpadka w "Pytaniu na śniadanie". Antonowicz musiał przepraszać gościa
