"Farma" - finał! To on zgarnął główną wygraną!

"Farma". Co działo się w ostatnim odcinku?

Z poprzednich odcinków wiemy, że pierwszym finalistą został Kuba "Wojna". Drugą osobą, która zawalczyła w programie, okazał się najmłodsza uczestniczka - Kinga.

W dzisiejszym odcinku Kinga i Kuba musieli wyeliminować jednego z graczy. Padło na Lolka, to on dostał czarny kłos. W programie został Tomek.

Karol ze łzami w oczach żegnał się z programem. Zatem o tytuł Super farmera rywalizować mieli:

Kinga,
Kuba
Tomasz.

Jestem zadowolony. Ja tu nikogo nie grałem. Cieszę się tą chwilą. To mój najszczęśliwszy kłos
mówił Tomasz po tym jak trafił do finału.

Tomasz dziękował Kubie i Kindze, że to właśnie na niego oddali swoje głosy. Cała trójka ostatniego wieczoru na farmie wzniosła toast za zdrowie wszystkich uczestników.

Co przyniósł nowy dzień mieszkańcom Farmy?

"Farma". Głosowanie widzów

Dzień zaczął się od uroczystego śniadania. Trójka bohaterów najpierw zadbała o zwierzęta, a dopiero później zasiedli do suto zastawionego stołu. Finalistom towarzyszyła koza Matylda.

Nigdy nie spożywałem zwycięskiego śniadania i to w towarzystwie kozy
przyznał Tomasz.

Na scenie Wielkiego Finału Farmy stawili się finaliści. Produkcja przypomniała im scenki z ich pobytu we wspólnym domu. Każde z nich stwierdziło, że "Farma" ich bardzo ośmieliła i zmieniła. Kinga wie, że może osiągnąć wszystko, co zaplanuje, Tomasz częściej się uśmiecha, a Kuba wierzy w siebie. W chwili pożegnania najtrudniej było się rozstać ze zwierzętami.

Najbardziej będę tęsknić za Luną. Zżyłam się z nią. Właściciel będzie musiał mnie informować, co u niej
Wyznała Kinga.

Prowadząca otwarła ostatnią "Radę farmy", w której finaliści wspominali swoje najlepsze chwile na farmie.

Widzowie oddali swoje głosy. Każdy z finalistów otrzymał dość zbliżoną ich liczbę, ale najmniej głosów zebrała Kinga. Finał rozegrał się między Tomaszem a Kubą.

Tytuł Super farmera, 100 tys.zł i złote widy trafiły do Kuby.