Reklama
Reklama
Tylko u nas

Fani Eurowizji od dawna grzmią nad głosami jury. Cleo ma swoje zdanie na ten temat

Wynik tegorocznej Eurowizji rozczarował wiele osób. Wszyscy rodacy byli bowiem bardzo pozytywnie nastawieni do występu Justyny Steczkowskiej i liczyli na to, że nasza reprezentantka zostanie doceniona także przez przedstawicieli innych krajów. Niestety, marzenia te szybko zderzyły się z rzeczywistością. Jak co roku, tak i teraz widzowie mają zastrzeżenia do punktów przyznawanych przez jurorów. O swoim stosunku do nich w rozmowie z naszym reporterem opowiedziała była reprezentantka Polski, Cleo. Jej słowa dają do myślenia.

Justyna Steczkowska zajęła 14. miejsce na Eurowizji. Widzowie nie zgadzają się z głosami jurorów

Justyna Steczkowska w trakcie finału Eurowizji 2025 według wielu osób zaprezentowała się świetnie. Fani docenili nie tylko jej wokal, ale także całą oprawę artystyczną show.

Niestety jednak to nie wystarczyło. Ku zdziwieniu wielu, w trakcie podawania not jurorskich, Polska dosłownie kilka razy pojawiła się na ekranie. Co więcej, żaden kraj nie zdecydował się przekazać nam 12 punktów.

Reklama

Po opublikowaniu głosów jury Justyna Steczkowska zebrała zaledwie 17 punktów i uplasowała się na 24. miejscu na 26 finalistów. Już wtedy niestety było wiadomo, że o zajęcie wysokiego miejsca w końcowym rankingu będzie bardzo trudno.

Fani Steczkowskiej wciąż mieli jednak nadzieję i liczyli na to, że głosy publiczności wywindują naszą reprezentantkę na dużo wyższe miejsce. Tak też się stało. Justyna dzięki głosowaniu widzów otrzymała aż 139 punktów. 

Polska uzyskała łącznie 156 punktów, co dało nam 14. miejsce w finale Eurowizji. Gdyby w konkursie decydowały tylko głosy publiczności, Steczkowska zakończyłaby konkurs na 7. miejscu.

Obecność jury na Eurowizji budzi wiele wątpliwości. Cleo ma swoje zdanie na ten temat

System, w którym każdy kraj przez swoich przedstawicieli przyznaje punkty uczestnikom Eurowizji od dawna budzi wiele zastrzeżeń. Fani konkursu podają w wątpliwość intencje jurorów poszczególnych państw twierdząc, że ich przedstawiciele w swoich głosowaniach kierują się sympatiami politycznymi, a nie występami uczestników.

Wielu polskich reprezentantów doświadczyło na Eurowizji sytuacji, w której przez jury zostało ocenionych nisko, a później poprawiło swoją sytuację, dzięki głosom publiczności. Tak było chociażby z Michałem Szpakiem, Krystianem Ochmanem, czy Cleo.

Wspominana artystka w rozmowie z naszym portalem postanowiła odnieść się do postulatów fanów Eurowizji, którzy twierdzą, że jury nie powinno oddawać głosów.

"Zgodzę się z tym, że jednak najważniejszy głos powinna mieć publiczność [...]. To my widzowie powinniśmy mieć wpływ na to, kto wygra Eurowizję" - stwierdziła Cleo.

Wokalistka, która sama na Eurowizji nie została doceniona przez przedstawicieli innych państw, nie chce jednak wyciągać pochopnych wniosków, co do myśli jury.

"Ja mam nadzieję, że ich intencje są szczere, że ich głos też jest szczery, natomiast łatwiej jest zweryfikować jest głosy publiczności niż jury" - stwierdziła.

Trudno nie zgodzić się z autorką hitu "My Słowianie".

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Kilka godzin od finału Eurowizji, a tu takie doniesienia ws. Justyny Steczkowskiej. Prosi już tylko o jedno

Doda ma swój typ zwycięzcy Eurowizji. Nie jest to Steczkowska [POMPONIK EXCLUSIVE]

Agustin Egurrola na moment przed finałem Eurowizji potwierdził to, co wielu myśli o Steczkowskiej

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: "Eurowizja" | Justyna Steczkowska | Cleo | eurowizja 2025
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy