Krzykliwa reklama z udziałem celebrytki z Cerekwicy nadawana była w radiu i telewizji nawet kilka razy podczas emisji jednego (!) bloku reklamowego.
Internauci i telewidzowie mieli dość. "Ta pani powinna dostać zakaz wykonywania jakichkolwiek utworów w radiu", "na jej widok i głos gołębie uciekają" - zżymali się w sieci.
Sama zainteresowana nie widziała problemu, sugerując użytkownikom, by wyłączyli odbiorniki. "Ludzie wyłącznie te telewizory, są święta" - komentowała.
Dziś próbuje tuszować aferę występami w tanecznych programach. Co więcej, zdobytą w "Tańcu z gwiazdami" Kryształową Kulę chce przeznaczyć na cele dobroczynne! Z główną nagrodą - 100 tysiącami złotych - które zgarnęła w finale, rozstawać się jednak nie zamierza.
"Święta idą, tylu ludzi jest w potrzebie. Marzymy z Ewelinką, żeby Kryształowa Kula, która dla nas jest niezwykle cenna, poratowała kogoś i przyniosła radość jeszcze komuś, nie tylko nam. Ludziom trzeba pomagać" - mówi "Twojemu Imperium" partnerujący Lisewskiej Tomek Barański.
Na razie para nie zdecydowała, komu podaruje trofeum.
Myślicie, że powinni poratować "ludzi w potrzebie" i na święta "zejść ze sceny"?
Zobacz również:
