Ewa Bilan-Stoch zadebiutowała w show biznesie w styczniu 2018 roku, gdy na Gali Mistrzów Sportu odebrała w imieniu męża nagrodę dla Sportowca Roku 2017. Niecały tydzień wcześniej Kamil Stoch dokonał tego, co w całej historii Turnieju Czterech Skoczni udało się tylko jednemu zawodnikowi. Kamil, jak Sven Hannawald 16 lat wcześniej, wygrał każdy z konkursów z rzędu, pokonując zresztą Niemca w punktacji. Jego sukces odbił się szerokim echem w Polsce, gdzie „Przegląd Sportowy” od razu przyznał mu tytuł najlepszego sportowca 2017 roku, kosztem, jak uważa Anna Lewandowska, Roberta.
Statuetkę w imieniu męża przyjęła Ewa Bilan-Stoch, przy okazji zachwycając wszystkich skromnością i naturalną urodą. Doceniła ją nawet kąśliwa z reguły Karolina Korwin-Piotrowska, ogłaszając, że wreszcie pojawił się ktoś, kto pokazał, że "można być piękną bez kiecki za milion i napuchniętych ust”. Skromna kreacja żony skoczka, nawiązująca stylistyką do tradycyjnego stroju góralskiego, włosy zaplecione w warkocz i czerwone korale zamiast brylantów tylko podsyciły zainteresowanie.
Jak się szybko okazało, Ewa Bilan-Stoch jest kobietą o ciekawej biografii, przez wiele lat trenowała azjatyckie sztuki walki, a obecnie prowadzi klub sportowy, pasjonuje się fotografią i absolutnie nie zadowala jej bycie żoną sławnego męża.
Kim jest Ewa Bilan-Stoch?
Ewa i Kamil Stochowie poznali się w 2006 roku na zawodach Pucharu Świata w Planicy, gdzie Ewa Bilan przebywała służbowo, jako fotograf. Jak potem wspominała w filmie dokumentalnym Eurosportu:
Wtedy Adam Małysz walczył o Kryształową Kulę, a ja miałam mu robić zdjęcia i wtedy poznałam Kamila. Kamil przyjechał tu wtedy pierwszy raz i ja też przyjechałam pierwszy raz. Na pewno można powiedzieć, że był to początek wspólnej drogi.
Właśnie w centrum Kranjskiej Gory doszło do sytuacji, opisanej przez dziennikarza Rzeczpospolitej, gdy Kamil „capnął Ewę za plecy i huknął w ucho". Tak zaczęła się ich miłość.
Od tamtej pory zdążyli z Kamilem założyć firmę produkującą czapki i zająć się szkoleniem kolejnych pokoleń skoczków. Ewa Bilan-Stoch jest prezeską KS Eve-nement Zakopane, zajmującego się szlifowaniem młodych talentów i, żeby rozpowszechnić działalność klubu, co roku wydaje kalendarze ze zdjęciami początkujących skoczków. Dochód ze sprzedaży kalendarzy zasila kasę klubu i jest to niebagatelna kwota, bo większość fanów płaci więcej niż wynosi cena kalendarza.
Ostatnio żona Kamila zamieściła na Instagramie filmik, pokazujący w wielkim skrócie, jak wygląda trening skoczka narciarskiego. Na nagranym podczas obozu w Planicy filmiku widać, jak adepci skoków narciarskich czyszczą sprzęt, ćwiczą i przygotowują się do skoku. Film został opatrzony komentarzem:
Trening skoczka narciarskiego w niecałej minucie.
Kamil Stoch zamieścił w komentarzach aż trzy serduszka...
Klub narciarski KS Eve-nement Zakopane powstał w 2014 roku, z inicjatywy Ewy Bilan-Stoch. Jak wyznała z perspektywy czasu w rozmowie z Onet Sport, przy okazji dowiedziała się wtedy od jednego z działaczy, gdzie powinno być miejsce kobiety:
Gdy usłyszałam, że „baba powinna siedzieć w domu”, pojawiła się sportowa złość, bo przecież z natury jestem sportowcem i wojownikiem, uprawiałam przez kilkanaście lat sporty walki. Pomyślałam, że mam coś do udowodnienia. Zachęcam do działania wszystkie kobiety, które nie realizują się w zajęciach uznawanych przez społeczeństwo za typowo "kobiece". Nikt nie powinien mówić, czy "baba" powinna rodzić dzieci i siedzieć w domu, czy ścigać się w rajdach samochodowych. Każdy sam decyduje, w jaki sposób realizować się w życiu.
Po ośmiu latach można stwierdzić, że Ewa Bilan-Stoch osiągnęła sukces, którego mało kto się spodziewał. Prowadzony przez nią klub uchodzi za kuźnię talentów, zresztą do zawodników KS Eve-nement poza Kamilem Stochem należą także Dawid Kubacki i Stefan Hula.
Zobacz też:
Kamil Stoch i Ewa Bilan-Stoch opuścili Zakopane na dobre? Zamieszkali poza granicami PolskiŻona Kamila Stocha broni skoczka: "Niewiele wiesz o jajach mojego męża"
Rozanielona Wendzikowska relaksuje się na Mauritiusie





***








