Euro 2020. Jan Bednarek może liczyć na wsparcie pięknej ukochanej. Julia Nowak właśnie udzieliła wywiadu

Julia Nowak, dziewczyna Jana Bednarka
Julia Nowak, dziewczyna Jana BednarkaMichal Jaroczynski/REPORTERReporter

Kim jest Julia Nowak, partnerka Jana Bednarka?

Janek jest profesjonalistą. Ma wszystko poukładane jak w zegarku i zawsze daje z siebie 100 proc. To będzie trudne spotkanie, ale wiem, że zrobi wszystko, co w jego mocy! Na każdy mecz idzie jak na wojnę, jest zmotywowany i skoncentrowany tylko na grze. W takich momentach nic innego się dla niego nie liczy. Jestem pewna, że będzie walczył do końca
- powiedziała Plejadzie.
Poszliśmy na kompromis. Bardzo chciałam studiować i prowadzić życie studenckie, ale nie udało się. Obecnie studiuję zaocznie i cieszę się, że mogę wspierać Janka. Bardzo dobrze nam się razem mieszka, lubimy grać w gry, więc można powiedzieć, że mam namiastkę studenckiego życia. Nie żałuję, że zrezygnowałam ze swoich planów. Jeśli mam jakąś sesję zdjęciową w Polsce, to wsiadam w samolot i lecę. Jak się chce, to wszystko można pogodzić
- wyjaśnia Nowak.
Mecze, w których gra Janek, oglądam z przyjemnością. Mocno mu kibicuję, podchodzę do nich emocjonalnie... Piłka nożna w naszym domu leci na okrągło, co podoba mi się już trochę mniej... Mecz obejrzę, ale średnio mnie to interesuje. Mimo wszystko pod względem wiedzy o piłce nożnej mocno się rozwinęłam. Zdążyłam już poznać wszystkie zasady
- stwierdza.

Julia Nowak jest w ciąży. Jan Bednarek zostanie ojcem

Akurat był to okres, kiedy w Anglii było wszystko zamknięte przez COVID-19. Zrobiłam test ciążowy, kiedy Janek był na meczu. Jak wrócił, nie potrafiłam przekazać tej wiadomości z emocji, które mi towarzyszyły. Powiedziałam, żeby poszedł do salonu i tam na niego czeka niespodzianka. Bardzo się ucieszył jak zobaczył dwie kreski na teście
- wspomina.
Na początku dla mnie był to bardzo trudny czas. Byłam przerażona, pełna obaw, a do tego towarzyszyły mi nieprzyjemne dolegliwości… Ale z czasem się to uspokoiło. Chyba musiałam sobie to ułożyć w głowie i mam teraz wewnętrzny spokój. Wiem, że dam radę! W kobietach siła! Tyle kobiet dało radę, to ja nie dam?
Ciąża to kompletnie nowe doświadczenie. Pełne niespodzianek, zarówno tych miłych, jak i tych, o których chcemy jak najszybciej zapomnieć. Ale najbardziej to zaskakują mnie przybywające z tygodnia na tydzień kilogramy (śmiech)
- podsumowuje.

Zobacz również:

Anita Sokołowska wychwala nowy spektakl Liszowskiej!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?