Euro 2020. Sylwia Dekiert reporterką TVP podczas meczu Hiszpania-Polska. Dziennikarka odsłania kulisy pracy i życia

Sylwia Dekiert w studiu TVP
Sylwia Dekiert w studiu TVPYouTube.com.
Nie wyobrażam sobie, żebyśmy teraz zeszli z anteny czy zakończyli tę dyskusję. Będziemy rozmawiać do tej pory, aż nie otrzymamy informacji. Czy myślicie, że jeżeli potwierdzi się to najgorsze, jak to się przełoży na cały turniej, który w tym momencie będzie owiany żałobą?

Sylwia Dekiert udzieliła wywiadu

Wszyscy mówili, że tym razem balonik nie był tak bardzo napompowany, ale przecież wierzyliśmy w tę drużynę, że tym razem mecz otwarcia ich uskrzydli, a nie podtopi. Zawodnicy mówili o wspaniałej atmosferze na zgrupowaniu, że nigdy wcześniej nie było tak dobrze. Nie mieliśmy powodów, by im nie wierzyć, bo o tym dobrym klimacie mówił jeden z naszych liderów - Wojciech Szczęsny. Pytanie dlaczego tego dream teamu nie widzieliśmy później na boisku w meczu ze Słowacją?
- zastanawiała się na łamach tabloidu.

Mecz Hiszpania-Polska na Euro 2020. Sylwia Dekiert jako reporterka

By w trakcie takiego turnieju jak Euro być ciągle dobrze przygotowanym, trzeba obejrzeć wszystkie mecze od początku do końca. Staram się właśnie tak robić, ale kosztuje mnie to więcej wyrzeczeń i nieprzespanych nocy. Nadrabiam zaległości dopiero wtedy, gdy cała trójka moich dzieci pójdzie spać
- wyjawiła.
Teraz synowie są u babci i dziadka, a Luka został z nianią i całe szczęście jeszcze nie rozumie, że mama wyjechała, że taty też nie ma, bo Sławek też pracuje przy produkcji transmisji Euro. Trzeba przyznać - czasami ta praca bywa niewdzięczna. Niania regularnie wysyła nam zdjęcia, filmy i widzę, że Luka jest szczęśliwy. Prosto z Sewilli miałam lecieć do Petersburga, ale nie jestem gotowa żeby zostawić dziecko na 7 dni. W związku z tym wracam z Sewilli do domu na dosłownie 18 godzin, po to żeby wycałować jego małe stópki i dopiero potem wsiadam w samolot do Rosji
- wyjaśniła Dekiert.

Euro 2020 w TVP

Niektórzy z nich prowadzą nawet zeszyty, gdzie flamastrami zaznaczają sobie najważniejsze informacje. Mnie to cieszy, bo nie tylko ja przygotowuję się dwa dni do meczu, ale i oni nie idą w byle jakość. Chcą wypaść jak najlepiej, zbierają informacje, szukają ciekawostek
- odsłoniła kulisy pracy w redakcji Sylwia.

Wynik meczu Hiszpania-Polska

Trzeba być człowiekiem. To duża odwaga stanąć po przegranym meczu przed kamerą i odpowiadać na pytania. Nie można ich dodatkowo pogrążać. Zawsze staram się, by te pytania nie sprawiały dodatkowego bólu. Ok - przeanalizować mecz, ale nie dolewać oliwy do ognia. Ja nie jestem typem, który będzie głaskać, ale nie jestem też takim, który będzie kopał
- stwierdziła.
Chciałabym zobaczyć drużynę, która chce i walczy. Węgrzy przegrali wyżej z Portugalią, a dostali od swoich kibiców brawa, bo dali z siebie wszystko. Mam nadzieję, że ostatnie starcie ze Szwecją nie będzie tylko o honor
- powiedziała.

Zobacz również:

Sylwia Dekiert
Sylwia DekiertAndras SzilagyiMWMedia
Sylwia Dekiert, Maciej Kurzajewski
Sylwia Dekiert, Maciej KurzajewskiPiętka MieszkoAKPA
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?