Emil Stępień ostro reaguje na zarzuty Dody i Sadowskiej: "Tanie, medialne zagrywki celebrytów". Doda odpowiada oświadczeniem!

Doda i Emil Stępień
Doda i Emil StępieńAndras SzilagyiMWMedia

Rabczewska i Sadowska odsunięte od filmu

Byłyśmy umówione na ostateczny montaż naszego filmu, który trwa 2 godziny i 20 minut i jest za długi, od wielu miesięcy próbujemy umówić się na ten skrót, co jest nam uniemożliwiane i dziś po raz kolejny zamknięto przed nami drzwi, przed filmem, którego jestem producentem kreatywnym i poświeciłam mu dwa lata, a Maria go wyreżyserowała. Emil napisał oficjalne maile, że nie mamy prawa dotykać tego filmu, który robiłyśmy przez dwa lata i nikt nie rozumie, dlaczego tak się zachowuje, nawet dystrybutor... Wszyscy mówią, że film jest za długi. Czujemy się wykorzystane, kopnięte w tyłek i Emil jest jedynym królem i władcą tego filmu - mówiła na Instagramie.

Emil Stępień zabrał głos

Ani Maria Sadowska nie podołała temu filmowi, jak i poprzedniej "Sztuce kochania o Michalinie Wisłockiej", ani p. Dorota Rabczewska nie jest tak zdolna, jak się próbuje lansować. Przestańcie Państwo ślepo prowadzić się tanim medialnym zagrywkom celebrytów - brzmiały jego słowa.
Film jest już w pełni ukończony i zabezpieczony do dystrybucji polskiej i międzynarodowej. Jestem producentem tego filmu i nie pozwolę, aby w ciszy, bez mojej wiedzy, za moimi plecami - bo tak to wyglądało - ingerować w film. Informacje, jakimi te panie żonglują na pokaz medialny, są upozorowane "pod publikę". Proszę o upublicznienie tych, w których proszono moich partnerów biznesowych, aby - cytuje - "tylko nic nie mówić Emilowi". Obydwie Panie, jak chcą się bawić w produkcje, niech zbudują swój własny projekt. A przy tym projekcie niech uszanują to, co dostały i znają swoje miejsce w szeregu - dodał w oświadczeniu dla "Plejady".
Film jestem produktem biznesowym. Jak panie chcą się bawić, niech idą do Smyka - podsumował w rozmowie z portalem.

Doda odcina się od filmu

Ja jako producent kreatywny w obecnej sytuacji niestety muszę stwierdzić teraz głośno, że nie biorę odpowiedzialności za ten materiał filmowy i Maria również, jako reżyserka, ponieważ zostało nam uniemożliwione dokończenie pracy nad nim - mówiła na Instastory.

Oświadczenie Doroty Rabczewskiej

Dorota Rabczewska jako producentka kreatywna i ówczesna w okresie startu produkcji, żona Pana Stępnia, włożyła nie tylko swój cenny czas ale i przede wszystkim całe swoje serce aby doszło do powstania produkcji "Dziewczyny z Dubaju". Odłożyła swoje muzyczne plany na dalszy plan aby całkowicie oddać się produkcji filmowej, tylko i wyłącznie dla dobra dzieła. Zaangażowała do roli reżysera wybitną i nagradzaną Marię Sadowską oraz dała szansę młodym aktorkom na zaprezentowanie swojego talentu. Film miał ( i wierzymy, że dalej będzie ) trampoliną zawodową dla młodego pokolenia aktorskiego oraz przede wszystkim przestrogą dla młodych widzek, które kiedykolwiek zechcą pójść drogą bohaterek filmu. Dorota Rabczewska została wykorzystana i oszukana, mimo zapewnień ex męża i treści dokumentów, które dotyczą jej decyzyjności w 50 % ( sprawy artystyczne filmu ). Wszelkie problemy i niejasności generowane przez Pana Emila Stępnia, które do tej pory pojawiały się w związku z produkcją, Dorota wraz z pomocą opieki prawnej starała się nie upubliczniać, jednak podczas dzisiejszej sytuacji, artystka dowiedziała się że nie ma żadnych praw do dalszej pracy przy filmie, któremu poświęciła dwa lata życia. Mimo więc poświęconego czasu i szczerych chęci, Dorota Rabczewska nie ponosi odpowiedzialności za finalną wersję montażu filmu oraz zaprzestaje jego promowania w dniu dzisiejszym, gdyż zaistniała sytuacja jest niezgodna nie tylko z artystycznymi założeniami Doroty i Marii ale i poszanowaniem drugiego człowieka - brzmi oświadczenie artystki.

Zobacz również:

Doda i Maria Sadowska opowiedziały o tym, jak zostały odsunięte od pracy nad filmem "Dziewczyny z Dubaju" @dodaqueen
Doda i Maria Sadowska opowiedziały o tym, jak zostały odsunięte od pracy nad filmem "Dziewczyny z Dubaju" @dodaqueenInstagram
Doda i Maria Sadowska opowiedziały o tym, jak zostały odsunięte od pracy nad filmem "Dziewczyny z Dubaju" @dodaqueen
Doda i Maria Sadowska opowiedziały o tym, jak zostały odsunięte od pracy nad filmem "Dziewczyny z Dubaju" @dodaqueenInstagram
Doda i Maria Sadowska opowiedziały o tym, jak zostały odsunięte od pracy nad filmem "Dziewczyny z Dubaju" @dodaqueen
Doda i Maria Sadowska opowiedziały o tym, jak zostały odsunięte od pracy nad filmem "Dziewczyny z Dubaju" @dodaqueenInstagram
Instagram/dodaqueenInstagram
Fot.: https://www.instagram.com/dodaqueen/
Fot.: https://www.instagram.com/dodaqueen/Instagram/dodaqueenInstagram
Doda i Emil Stępień
Doda i Emil StępieńAndras SzilagyiMWMedia
Maria Sadowska i Emil Stępień
Maria Sadowska i Emil StępieńPiotr Fotek/REPORTEREast News
Sara Ewgu James o rasizmie. Spotkał ją bezpośrednio!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?