Jubileuszowa edycja "TzG" dobiegła końca
Niedawno zakończyła się kolejna edycja "Tańca z gwiazdami". Tym razem program obchodził podwójny jubileusz - 20-lecie polskiej wersji "Dancing with the Stars" i 30. odsłonę formatu w naszym kraju.
Była to znakomita okazja do przypomnienia najważniejszych momentów w historii "TzG" oraz zaproszenia do studia wielu znakomitych gości.
Emocje po wielkim finale, w którym zwyciężył Mikołaj "Bagi" Bagiński i Magda Tarnowska, jeszcze nie opadły, ale fani już teraz zastanawiają się, kto tym razem zdecyduje się wziąć udział w kolejnej odsłonie popularnego show Telewizji Polsat.
Nie jest tajemnicą, że w świecie show-biznesu nie brakuje celebrytów, którzy z wielką chęcią spróbowaliby swoich sił w show.
Na temat udziału w programie wypowiedziała się ostatnio Edyta Pazura. Żona gwiazdora polskiego kina podczas instagramowej sesji Q&A została zapytana o ewentualną chęć wystartowania w wyścigu po Kryształową Kulę.
Edyta Pazura otrzymała propozycję występu w "TzG"
37-latka pochwaliła się, że ponoć otrzymała już kiedyś taką propozycję. Niestety sprawy prywatne były wtedy dużo ważniejsze.
"Miałam propozycję udziału w 'TzG' w 2009 roku, ale wtedy Amelka była malutka, a wychowywanie dzieci było dla mnie zawsze najważniejsze, więc zrezygnowałam. Nie żałuję, bo rodzina jest dla mnie zawsze na pierwszym miejscu" - zdradziła w mediach społecznościowych.
Edyta Pazura zdaje sobie sprawę, że to właśnie wtedy przeżywała swoje pięć minut, a aktualnie raczej nie ma co liczyć na podobne zaproszenie.
"Wtedy byłam łakomym kąskiem. Dzisiaj, w opinii publicznej, jestem po prostu nudną żoną Cezarego Pazury. Nie jestem ciekawym obiektem dla telewizji. Nie mam miliona obserwujących, unikam skandali, więc po prostu nie jestem odpowiednią osobą" - dodała.
Małżonka aktora zapewnia jednak, że nie ma zamiaru narzekać z tego powodu.
"Mnie jest dobrze. Lubię budować tutaj swoją społeczność, która mnie docenia za to, kim jestem i co tworzę" - podsumowała.
Zobacz też:
Ledwo Bursztynowicz odeszła z "Klanu", a tu taka heca. Już zatrudnili inną aktorkę
Sikora ogłosił w sprawie Bursztynowicz. Potwierdził oficjalnie. "Jesteśmy umówieni"
Kilka godzin przed finałem "TzG" wyszło na jaw ws. Bursztynowicz. Za kulisami doszło do scen








