Polsat z okazji pierwszej rocznicy wybuchy wojny na Ukrainie zorganizował w Rzeszowie koncert "Stay Together".
Na scenie pojawiły się polskie i ukraińskie gwiazdy. Wystąpili m.in. Grzegorz Hyży, zespół Ira, Kayah, Krystian Ochman czy Jamala.
Ta ukraińska gwiazda, która wraz z dziećmi uciekła z Kijowa do Warszawy, podziękowała Polakom za pomoc i podzieliła się wzruszającym wyznaniem:
"Moje dzieci dzisiaj są w Warszawie. Niedawno przyjechałam z Kijowa i mój syn, który ma cztery lata pyta mnie: mamo, a czy mój pokój dziecięcy też został zbombardowany? Gdy słyszę, że o tym mówią nasze dzieci, jest to bardzo ciężkie, ale chcę powiedzieć na cały świat, który na mnie patrzy, chcę powiedzieć wszystkim dzieciom w Ukrainie, że dzięki takim sąsiadom, jak wy zwyciężymy" - wyznała Jamala.
Nieco później na scenie pojawiła się cała na biało Edyta Górniak. Diwa zaśpiewała utwór "Hallelujah", a towarzyszył jej zespól Sound'n'Grace.
Edyta po występie także powiedziała kilka słów. Zwróciła się z apelem do świata, dlatego zaczęła mówić po angielsku. Po polsku brzmiało to mniej więcej tak:
"Przesyłam miłość i światło do całego świata. Jest tylko jedna droga do pokoju. Musimy podążać za Jezusem Chrystusem" - obwieściła ze sceny wyraźnie wzruszona Edyta.
Zobacz też:
Co Edyta Górniak robiła w Londynie? Tylko nam ujawniła tajemnicę
Zwłoki Wieczorek są na strychu?! Zatrzymano Pawła P., a teraz taka sensacja
Justyna Steczkowska: Skandal z pieniędzmi TVP. Edyta Górniak ostatecznie pogrążona!










