Edyta Górniak zaliczyła wpadkę w kościele. Nie mogli uwierzyć w to, co zobaczyli!

Oprac.: Rozalia Zając

https://www.instagram.com/edytagorniak/
https://www.instagram.com/edytagorniak/Baranowski Michał AKPA

Wielkanoc u Góniak

Przez to, że ten koncert był realizowany przed samymi świętami, musiałam zmienić plany. Rzuciłam wszystko... Zobaczę, czy pojedziemy z Allanem w góry. W zeszłym roku Wielkanoc spędzałam z góralami. To był przepiękny czas. Górale z piękną tradycją i ukłonem do tradycji obchodzą te święta. Są bardzo rodzinni, pielęgnują wszystkie zwyczaje. Niewykluczone, że znowu pojadę w góry, ale jeszcze niczego nie postanowiłam. Może wrócę nad morze, bo ten jod mi dobrze posłużył
mówiła w rozmowie z tabloidem.

Zaliczyła wpadkę w amerykańskim kościele

Koszyczek jest dla mnie bardzo symboliczny... Pamiętam, że jak Wielkanoc spędzaliśmy w Los Angeles. Poszłyśmy wtedy z moją serdeczną koleżanką do kościoła z koszyczkami. Natomiast pozostali parafianie przynieśli pokarmy w workach. Tam jest taka tradycja, że poświęcić należy wszystko, co będzie jedzone przez święta, więc ludzie przychodzili z całymi torbami zakupów. Jedynie my dwie miałyśmy pięknie przystrojone koszyczki, inni przychodzili dosłownie z workami jedzenia
wspominała w "Super Expressie".
Wszyscy się na nas patrzyli, że tylko z takimi malutkimi święconkami przyszłyśmy
wspominała ze śmiechem.
Edyta Górniak
Edyta GórniakTRICOLORS/East News
Karolina Pisarek o hipokryzji Wiśniewskiego: „ma dwie twarze”!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?