Edyta Górniak stawia Steczkowskiej ultimatum. Wymaga… publicznego uniżenia?

Oprac.: Tola Polańska

Justyna Steczkowska i Edyta Górniak
Justyna Steczkowska i Edyta GórniakVIPHOTO/East News; ADAM JANKOWSKI/REPORTEREast News

Edyta Górniak i Justyna Steczkowska - historia

Dziewczyny, jak możecie tak kłamać? Nie potrafię pojąć, dlaczego zachowała się tak Edyta Górniak i Maryla Rodowicz, które zażądały najwyższego honorarium w koncercie »Solidarni z Ukrainą« oraz Natasza Urbańska, która również otrzymała wynagrodzenie za swój występ. Tego nie da się ukryć, bo są to pieniądze związane z instytucją publiczną i wszystko jest w umowach
- napisała Justyna na Instagramie.
Nigdy nie zrozumiem, dlaczego Justyna zaatakowała innych artystów w chwili, kiedy wszyscy powinni się jednoczyć. Jedni wykonawcy koncertu wynegocjowali stawkę, którą przekażą dalej, inni z tej stawki zrezygnowali i ten wkład pomocy liczy się dokładnie tak samo. Jednak nikt inny prócz Justyny nie zabiegał o poklask za to. I tylko to nas różni
- zaznaczyła stanowczo.

Edyta Górniak odpowiada na słowa Steczkowskiej

To nie jest konflikt, który ja tworzę. Ja po prostu staram się unikać tych sytuacji, więc mam nadzieję, że przyjdzie taki moment, że wyjdzie z tego coś fajnego: zrobimy coś razem i będzie bardzo miło
- powiedziała wówczas Steczkowska.
Jeśli mnie przeprosi tak samo głośno publicznie, jak mnie publicznie obraziła i wprowadziła opinię publiczną w błąd, czyli z premedytacją, świadomie, to tak. To jest bardzo zdolna dziewczyna. Jeśli byłby fajny utwór to ok. W porządku
- powiedziała Górniak w rozmowie z "Jastrząb Post".
Jeśli taką miała odwagę uderzyć mnie agresywnie, bez powodu, publicznie, to równej wagi musiałyby być to przeprosiny. Tak dla sprawiedliwości. Wtedy możemy się spotkać na scenie
- dodała.
Paulla nie ma obsesji na punkcie Górniak! Co sądzi o jej krytyce?pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?