Edyta Golec pokazała, jak całuje swojego szefa i męża
Edyta i Łukasz Golcowie są zgranym małżeństwem, ale łączą ich także relacje zawodowe, i to na linii szef-przełożona. Jako że świetnie dogadują się zarówno na polu prywatnym, jak i zawodowym, oboje sobie chwalą takie rozwiązanie. A na pewno chwali sobie Edyta Golec, która wprost napisała o tym w najnowszym poście na Instagramie.
"W mojej pracy zdarza się też i tak. Fajnie mieć takiego Szefa! A Wy jakiego macie kierownika, szefa albo dyrektora?" - napisała. Co ważne, post okrasiła fotkami, na których widzimy, jak całuje swojego szefa, a jednocześnie męża, Łukasza Golca.
Fani w komentarzach wprost rozpływają się nad nimi. Nic jednak dziwnego, w show-biznesie zgrane małżeństwo, na dodatek z ponad dwudziestoletnim stażem, to prawdziwy ewenement.
"Wspólne przebywanie ze sobą i robienie tego samego z pasją i miłością to nie praca. Pozdrowienia", "Uroczo", "Pięknie" - to tylko niektóre z wpisów fanów. Jedna z osób zażartowała też, że myślała, że to bardziej Edyta Golec jest szefem dla swojego męża, a nie odwrotnie. Gwiazda odpowiedziała jej emotką śmiechu.
Jak Golcowie łączą pracę z życiem prywatnym?
Wiele osób może się zastanawiać, czy mieszkanie pod jednym dachem i wspólna praca nie nudzi się Edycie i Łukaszowi Golcom. Podczas majowego Polsat SuperHit Festiwal nasz reporter zapytał o to Edytę. Udzieliła nam wówczas wyczerpującej odpowiedzi, jak łączą życie prywatne z zawodowym.
"Ja wyjeżdżam z koleżankami, z córką czasem na takie babskie wypady. Mąż ma swoje hobby, jest bardzo poświęcony fundacji Braci Golec, którą prowadzi. Są dziedziny, gdzie sobie po prostu nie wchodzimy i myślę, że to i dla niego i dla mnie jest fajne, bo mamy ten czas, żeby zdystansować się do siebie i do tego co robimy na co dzień. I zatęsknić za sobą po prostu"- powiedziała nam wówczas.
Jak widać, w ich przypadku świetnie się to sprawdza.
Zobacz też:
ZAPŁAKANA żona Golca przekazała pilne wieści. To koniec
Kurzajewski WYRZUCONY z TVP. Leci jako pierwszy. Za romans z Cichopek
Żona Golca ledwo chodziła. W Sopocie wywołała poruszenie (ZDJĘCIA)
