Agnieszka Kaczorowska w tym roku stała się niekwestionowaną "królową" prasy plotkarskiej. Po głośnym i nagłym rozstaniu z Maciejem Pelą o życiu uczuciowym Bożenki z "Klanu" zrobiło się naprawę głośno. Jej przygoda z dźwiękowcem na planie "Królowej przetrwania" szybko się zakończyła, a celebrytka szczęście znalazła u boku Marcina Rogacewicza.
Kaczorowska zakochała się w Rogacewiczu. Teraz będą razem zarabiać
Para niespodziewanie trafiła do "Tańca z gwiazdami", gdzie jednak nie udało im się zdobyć Kryształowej Kuli. Aga nie kryła zresztą rozgoryczenia, a ostentacyjna ucieczka ze studia była szeroko komentowana w mediach.
Potem Kaczorowska ogłosiła, że więcej nie wystąpi w "TzG", ale wraz z Marcinem nadal będą tańczyć "na własnych zasadach". Okazało się, że chodzi o ich obwoźny spektakl taneczny.
Teraz Agnieszka intensywnie promuje swoje nowe projekty. Z tej okazji pojawiła się w programie Marzeny Rogalskiej w Radiu Złote Przeboje.
Tam została bardzo ciepło przyjęta, bo Rogalska publicznie zawsze wszystkich kocha i przesadnie się wszystkim zachwyca.
Agnieszka Kaczorowska zrobiła swoje "śledztwo" i odkryła przykrą prawdę. Wygląda to bardzo źle
W trakcie rozmowy nie mogło więc zabraknąć tematu mocnej krytyki, z którą Kaczorowska musi się mierzyć. Jak się okazało, momentami jest bardzo źle, bo bolesne słowa pochodzą przeważnie od kobiet.
Aga zrobiła bowiem swoje "śledztwo" i dokonała tego przykrego odkrycia. Zaczęła bowiem wchodzić na profile jej krytyków, przeglądając ich zawartość.
"Czasem z ciekawości socjologicznej lubię wejść na profil osoby, która mnie [krytykuje - przyp. red.]" - wyjawiła Aga, dodając że szokuje ją to, że "bardzo często są to kobiety, matki i żony".
Marzena Rogalska była ciekawa, jak Agnieszka radzi sobie z tego typu osobami. W tej kwestii Kaczorowska jest bardzo stanowcza:
"Blokuję. To jest moja przestrzeń, mój Instagram, moja przestrzeń. Dziękuje, do widzenia" - podsumowała stanowczo Aga.









