Dorota Wellman poważnie choruje. Zemdlała w czasie programu. Lekarze są bezradni
Dorota Wellman to, obok Marcina Prokopa, "flagowa" twarz "Dzień Dobry TVN". Dziennikarka wyznała w ostatnim wywiadzie, że zmaga się z poważnym problemem zdrowotnym. To nie przelewki, gdyż może mieć to poważny wpływ na jej pracę!
Migrena - przewlekła choroba, dotykająca miliony ludzi na całym świecie. Co gorsze, w przypadku Doroty przybiera wyjątkowo silną formę.
Migrena, która doskwiera Dorocie Wellman, to nie tylko zwykły ból głowy. To napadowy, pulsujący ból, który może być na tyle silny, że może prowadzić do utraty przytomności. Jak wyznała dziennikarka w rozmowie z Wirtualną Polską, jej migreny są tak silne, że kiedyś zemdlała w trakcie prowadzenia programu.
"Któregoś dnia w 'Dzień dobry TVN', gdy po raz pierwszy zabrała mnie stamtąd karetka pogotowia, ja już zwalniałam, czyli zaczęłam mówić inaczej. Już wiedziałam, że jest taki ból głowy i mówię do Marcina: 'Zemdleję na reklamach'. I zemdlałam na reklamach" — wyznała dziennikarka.
Charakterystycznym objawem migreny jest nadwrażliwość na hałas, światło i zapachy, co dodatkowo utrudnia normalne funkcjonowanie. Dorota podkreśla w wielu rozmowach, że migrena nie jest nigdy wymówką, a ciężką chorobą przewlekłą, która dotyka ponad 2 milionów Polaków. Symptomy migreny, jakimi są problemy ze wzrokiem, drętwienie czy światłowstręt, znacząco wpływają na codzienne życie i pracę.
Niestety lekarze są bezradni, gdyż przyczyny migreny wciąż pozostają nieznane.
Zobacz też:
Gigantyczna wpadka w "Dzień Dobry TVN". Ewa Drzyzga gęsto się tłumaczy, ale niesmak pozostał
Wielka wpadka w "Dzień Dobry TVN". Internauci nie zostawili na nich suchej nitki. Niezły ubaw
"Dzień dobry TVN": Sensacyjne zmiany. Z programem żegna się pięcioro prowadzących
