Dorota Aqualiteja Rabczewska poddała się eksperymentowi, który ma pokazać jej, jakie błędy popełnia w relacjach z mężczyznami. W show "Doda. 12 kroków do miłości" odbędzie ona 12 randek, aby móc wybrać czterech kandydatów, a ostatecznie tylko z jednym pojechać na romantyczny weekend. Każdą randkę Doda omawia na spotkaniu z psychologiem, Leszkiem Mellibrudą.
Doda ostro do fanów: "Przestańcie mi gadać o tym ginekologu!"
Doda powiedziała o swoim idealnym mężczyźnie - powinien być wysoki, wysportowany i mieć ładne zęby. Niestety, przez pierwsze kilka randek kandydaci całkowicie nie byli w guście piosenkarki. Przełom nastąpił podczas spotkania z Łukaszem, ginekologiem. Choć był młodszy od Dody i na innym etapie życia, to zdołał on oczarować inne kobiety - widzki.
"Przestańcie mi gadać o tym ginekologu! To jest "Doda. 12 kroków do miłości", a nie "99 proc. społeczeństwa. 12 kroków do miłości". Ja rozumiem, że każdy, kto ogląda z odcinka na odcinek, chce widzieć efekt, chce mnie z kimś zeswatać na siłę, byleby się to zdarzyło, ale nie o to chodzi w tym show" - skomentowała Doda na Instagramie.
Doda rozczarowana zachowaniem kandydatów: "Po jednej randce okładki, serio?"
Jednak to nie pytania o Łukasza najbardziej zdenerwowało Dodę. Otóż wielokrotnie wspominała, że potrzebuje mężczyzny, który nie będzie traktował jej jak trampoliny do sławy. Jak wiadomo, wielu z nich udzieliło już wywiadów, są aktywniejsi w social mediach i starają się wykorzystać "5 minut sławy".
"To jest niesamowite oglądać, jak ci kandydaci później monetyzują i ekscytują się w sposób, czasami niezdrowy, każdym ze swoich odcinków. Niektórzy to byli już dwa odcinki dalej, a oni nadal ku*wa o tym piszą. Piszą u siebie na socialach, udzielają wywiadów, są na okładkach. Ja sobie myślę: dokładnie o to mi chodziło".
Z dwojga złego Doda cieszy się, że przynajmniej miała dobre przeczucia względem swoich randkowiczów. Boli ją jednak, że w wywiadach opisują, że randka z nią była "fajną przygodą".
"Widać czarno na białym, że aż mam siniaki na plecach od odbijania się od nich, a ja chcę mieć faceta, który pozwoli mi moje skrzydła rozwinąć z tych pleców. Po jednej randce okładki, serio? Zapracujmy wszyscy na swoją przestrzeń w mediach. Nie wystarczy poleżeć na kocu, czy na randce z Dodą, chyba że ja już jestem ku**a tak zaj*bista, że wystarczy" - wyznała wyraźnie wkurzona
"Doda. 12 kroków do miłości" w każdą sobotę o godz. 20:00 w Telewizji Polsat. Dodatkowe materiały z programu w "DODAtku" dostępne są w każdej chwili za darmo w Polsat Go.

Zobacz też:
Doda "skromnie" wyznaje swoje wady. Jest ich sporo!
Wściekła Doda stanęła w obronie Polaków. "Zgasiła" kandydata na miłość życia
Co dalej z byłym mężem Dody? W jego sprawie zeznawała inna gwiazda.
Doda o "interesie" swojego chłopaka. Odkochała się natychmiast









