Rabczewską (24 l.) musiało poważnie zaboleć porównanie jej przez Steczkowską (36 l.) do Gosi Andrzejewicz w pierwszym odcinku 3. edycji "Gwiazdy tańczą na lodzie". Jest zdeterminowana, by zniszczyć Justynę.
Magazyn "Party" donosi, że złośliwości Dody wykraczają poza pognębianie Justyny na antenie. Po jednym z odcinków Steczkowska znalazła na drzwiach swojej garderoby... zdjęcie Doroty z groźbą napisaną czarną kredką do oczu:
"Uważaj, królowa jest tylko jedna! Oko za oko...".
Doda nie chce komentować tego incydentu. Za to Justyna chętnie wypowiada się w "Party":
"Przecież cała Polska widziała, jaki bezpardonowy atak na mnie przypuściła" - mówi. Tłumaczy też, dlaczego porównała Dorotę do Gosi Andrzejewicz:
"Nie widziałam w tym stwierdzeniu nic obraźliwego, wręcz myślałam, że to miłe, bo przecież Gosia i Dorota są wokalistkami popowymi o zbliżonym repertuarze i podobnej publiczności".
Jak widać, Steczkowska nie odpuszcza. Najwyraźniej lubi być publicznie poniżana.
