Unika rozgłosu. Dla niej zrobiła wyjątek. Grażyna Kulczyk wyszła na salony
Przed laty było głośno o Grażynie Kulczyk za sprawą małżeństwa z Janem Kulczykiem, znanym biznesmenem i jednym z najbogatszych ludzi w Polsce swego czasu. Później rozgłos wzbudzał ich rozwód. Kiedy mężczyzna zmarł w 2015 roku, usunęła się w cień. Wyprowadziła się z kraju i postanowiła zacząć wszystko od nowa.
Grażyna Kulczyk do dziś trzyma się z boku. Unika rozgłosu i rzadko pokazuje się na ściankach. Całą energię wkłada w rozwój swoje pasji. Jest kolekcjonerką sztuki i posiada własną galerię. Na wydarzeniach publicznych pojawia się tylko z bardzo ważnych powodów. Ostatnio był nim koncert młodej skrzypaczki Patrycji Piekutowskiej.
Dawno niewidziana Grażyna Kulczyk na salonach. Wygląda na 74 lata?
Miliarderka zachwyciła swoim wyglądem na koncercie. Przyszła na występ skrzypaczki w długi łososiowych spodniach garniturowych i białej koszuli z bufkami o kolorowych, nieco etnicznych wzorach. Całość wyglądała bardzo lekko i elegancko. Co do urody, przedsiębiorczyni postawiła na makijaż delikatnie podkreślający oczy i swój znak rozpoznawczy od dłuższego czasu - nieco dłuższy bob w wersji blond. Biła od niej radość i miała taki blask w oczach, że aż trudno uwierzyć, że ma 74 lat.
ZOBACZ TEŻ:
Policzek dla rodziny Kulczyków. Musieli pożegnać się z ważnym tytułem
Tak dziś wygląda Grażyna Kulczyk. Zapozowała z córką. Ale zmiana








