Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
Dawid Kwiatkowski wraca do "Must Be The Music"
Dawid Kwiatkowski został jurorem w reaktywowanym po latach hicie Polsatu - "Must Be The Music". Teraz wraz z nim na fotele wracają Natalia Szroeder, Sebastian Karpiel-Bułecka i Miuosh. W drugim sezonie pojawią się też Patricia Kazadi, Maciej Rock i Adam Zdrójkowski.
Poprzednia edycja okazała się ogromnym sukcesem, a do nowej odsłony zgłosiło się kilka tysięcy osób, w tym niemal pięćset zespołów, marzących o karierze muzycznej. Teraz wybrani zaprezentują się w studiu. 4 listopada ruszyły nagrania odcinków castingowych z udziałem jury. Dawida czekają kolejne wyzwania i emocje. O ich wpływie opowiedział w nowym wywiadzie.
Dawid Kwiatkowski mierzył się z niejednym
Fach artysty nie należy do łatwych - a jeżeli dany muzyk angażuje się też w programy telewizyjne, może to okazać się sporym wyzwaniem. W "Must Be The Music" zazwyczaj panuje cudowna atmosfera, ale i tam jurorzy mierzą się z niejednym. Choć to oni oceniają występujących, sami też są wystawieni na opinie innych.
Nie wszyscy uczestnicy dobrze radzą sobie z krytyką, a czasem różnice zdań pojawiają się też pomiędzy jurorami. Do tego trzeba dodać oceny innych gwiazd z branży i widzów. 25 listopada odbyło się spotkanie prasowe z twórcami programu, a Dawid Kwiatkowski opowiedział, jak radzi sobie z emocjami, których doświadcza na planie.
Oglądaj "Must Be The Music" w Polsat Box Go
Dawid Kwiatkowski tak radzi sobie w domu
Dawid udzielił wywiadu serwisowi PrzeAmbitni. Bardzo szczerze opowiedział o tym, jak radzi sobie w domu, kiedy może już odreagować to, co dzieje się na planie telewizyjnym. W jaki sposób zostawia pracę za sobą?
"Pierwsze, co robię, to przebieram się w największy dres, jaki mam w swojej garderobie i to jest bardzo ważne. W sensie zmywam to wszystko, zakładam dres i przybijam sobie piątkę w lustrze, nie zapominając o tym, że ej, jesteś już poza tym wszystkim. Jesteś w domu" - wyjaśnił Kwiatkowski.
Muzyk przyznał, że ogrom świateł i tłum ludzi może być przytłaczający, więc "trzeba się cały czas, jak to się mówi, uziemiać" - i dzięki temu nie dać się wszystkiemu, co dzieje się na planie.
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych









