Reklama
Reklama

Dariusz i Jola z "Sanatorium" wybrali się w podróż poślubną. "Czas spędzamy w sypialni"

Darius Kosiec (61 l.) zakończył 5. sezon „Sanatorium miłości” jaki singiel. Na szczęście po zakończeniu programu uśmiechnęło się do niego szczęście. Darek i Jola są w związku na odległość, dlatego podczas podróży poślubnej w Hiszpanii chcą nadrobić stracony czas.

Dariusz Kosiec 28 lipca 2023 roku poślubił w Inowrocławiu Jolantę Kowal, którą poznał po zakończeniu 5. sezonu „Sanatorium miłości”

Dariusz i Jolanta Kosiec: małżeństwo na odległość

61-latek, który do programu zgłosił się po zakończeniu 25-letniego małżeństwa, na stałe mieszka w Lillestrøm w Norwegii. Jego ukochana pracuje jako położna w szpitalu w swoim rodzinnym Inowrocławiu. Na razie nowożeńcy nie planują wspólnego zamieszkania. Dariusz chce pracować w Norwegii do momentu nabycia praw emerytalnych, Jola także nie wyobraża sobie porzucenia pracy.

Reklama

Po ślubie, który odbył się w Inowrocławiu w obecności 50 gości, m.in. trzech koleżanek Darka z „Sanatorium miłości”, a także… mamy Anny Przybylskiej, która akurat przebywała na turnusie w inowrocławskim sanatorium Modrzew, państwo młodzi wybrali się w podróż poślubną do Hiszpanii.

Żona Darka z "Sanatorium miłości" ujawnia kulisy związku

Jak to zwykle bywa w przypadku par, prowadzących życie na odległość, chcą nadrobić zaległości. Jak wyznała Jola, która po ślubie przyjęła nazwisko męża, jest pomieszczenie, które rzadko opuszczają:

"Jesteśmy na Costa de Almeria w Hiszpanii. Jest cudownie, bajkowo, romantycznie. Wreszcie mamy czas dla siebie. Mieszkamy w 5-gwiazdkowym hotelu tuż przy plaży. Czas spędzamy w sypialni, na plaży i w restauracji. Zabrałam swoją niebieską podwiązkę z wesela". 

Dariusz Kosiec dał się poznać jako mężczyzna o ognistym temperamencie. Nie ukrywał tego w programie i niewykluczone, że właśnie dlatego większość kuracjuszek wolała budować z nim relacje na stopie przyjacielskiej. 

Jolanta i Dariusz Kosiec: dobrali się idealnie

Jolanta, jak sama przyznaje, potrzeby emocjonalne Dariusza uważa za zaletę. Jak ujawniła w rozmowie z ShowNews:

"Sama mam też wysokie wymagania, czasem nawet większe niż on. Piętnaście lat czekałam na kogoś takiego. Kobieta w moim wieku chce dawać i dostać coś w zamian i tak jest z Darkiem. Czuję jego miłość i szacunek. Przed wylotem dostałam od niego wielkie pudełko z biżuterią, w środku perły. "Jesteś moja perłą"". 

Wygląda na to, że Dariusz i Jolanta dobrali się idealnie. Jak ujawnia młoda mężatka, już wiadomo, kto dominuje w ich związku:

"Darek zmienił się: uspokoił, wyciszył, dobił do bezpiecznego portu. Mówi, że to ja dominuję w tym związku i prowadzę go za rękę, a jemu to odpowiada. Na urlopie byliśmy do tej pory tylko raz, na początku tego roku, w Sopocie. Były to początki naszej znajomości. Wtedy Darek zapytał, czy za niego wyjdę, ale nie miał wtedy pierścionka. Od razu wiedziałam, że tego chcę, i powiedziałam "tak". Nie zawiodłam się". 

Zobacz też:

Pilne wieści z domu Dariusza z "Sanatorium". Plotki o kulisach ślubu były prawdziwe

Żona Darka z "Sanatorium" ujawniła prawdę o wspólnym życiu. Dopiero co wzięli ślub

"Sanatorium miłości": Dariusz jest już po ślubie. Nieoczywisty gość na uroczystości


pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy