Maryla Rodowicz u szczytu kariery była otoczona wianuszkiem mężczyzn. Cała Polska emocjonowała się jej licznymi romansami, między innymi z czeskim producentem muzycznym Frantiskiem Janeckiem, gitarzystą Grzegorzem Pietrzykiem i fotografem Krzysztofem Gierałtowskim. Jednak największe zamieszanie w polskim show biznesie lat 70. wywołały jej związek z Danielem Olbrychskim, z którym spędziła 3 lata oraz głośny romans z „czerwonym księciem”, synem premiera PRL, Andrzejem Jaroszewiczem. Podobno miał zwyczaj obsypywać ją kwiatami z samolotu…
Po tym burzliwym romansie, Maryla zakochała się w aktorze Krzysztofie Jasińskim, któremu urodziła dwoje dzieci. Jan przyszedł na świat w 1979 roku, a Katarzyna 3 lata po nim.
Dwójka starszych dzieci piosenkarki stroni od mediów. Od czasu do czasu z dziennikarzami rozmawia tylko najmłodszy syn Maryli, Jędrzej Dużyński. Niestety, od pięciu lat jedynym tematem, jaki poruszają z nim dziennikarze jest przeciągający się i nieprzyjemny rozwód rodziców…
Czym zajmuje się córka Maryli Rodowicz
Katarzyna Jasińska sześć lat temu dała się namówić mamie na wspólny wywiad w „Vivie”. Jak wtedy ujawniła, ich relacja była trudna, aż w końcu Katarzyna uciekła do mieszkającego w Krakowie ojca i już nie wróciła. Chociaż mama dostrzegała w niej talent muzyczny, a także plastyczny, córka złożyła papiery do Akademi Rolniczej. Jak potem wyznała, był to trudny czas:
Buntowałam się i w wyniku tego studiowałam przez 9 lat. W międzyczasie chorowałam na depresję, długo szukałam swojej drogi.
Wtedy pomogła jej pasja, która trwa do dziś. Katarzyna Jasińska pokochała konie. Jest instruktorką naturalnego jeździectwa i behawiorystką. Ma na koncie liczne publikacje o pracy z końmi i jeździectwie. Prowadzi warsztaty, kursy i szkolenia z zakresu psychologii koni.
Jak wyznała Jasińska 6 lat temu w "Vivie", dopiero teraz, po trzydziestce, zaczyna budować przyjazne relacje z mamą:
Myślę, że to jeszcze przede mną. Musiałabym chyba mieć swoje dzieci, żeby przekonać się, jak to jest. Ale trzymamy kontakt, codziennie rozmawiamy, czasem nawet dwa razy dziennie, zwłaszcza gdy mama jedzie na koncerty i nudzi się w drodze. Żeby zmienić patrzenie na mamę, trzeba nad tym pracować, nabrać dystansu i pokory. Ja jestem przepełniona pokorą.
Ostatnio, podczas bolesnego rozwodu Rodowicz z Andrzejem Dużyńskim jeszcze bardziej zbliżyły się do siebie. Katarzyna Jasińska przyjeżdża do Warszawy, by wspierać mamę podczas rozpraw w sądzie. Podobno mają w planach wspólną wycieczkę po Dolnym Śląsku po przyjęciu drugiej dawki szczepionki przeciw Covid-19.











