Reklama
Reklama

Członek „Ani mru, mru” w żałobie. Ukrył to przed mediami, choć ludzie mu pomogli!

Michał Wójcik stracił wieloletnią partnerkę i matkę swojego dziecka. Zaledwie wczoraj wyszło na jaw, że Janina Włudarczyk, o której życie zaciekle walczył, nie żyje. Kobieta odeszła już przed miesiącem, po wieloletniej chorobie nowotworowej. Teraz wyszło na jaw, jak gwiazdor „Ani mru, mru” pożegnał ukochaną. Jego słowa chwytają za serce!

Janina Włudarczyk nie żyje

Michał Wójcik z kabaretu "Ani Mru Mru" stracił osobę, z którą długo pozostawał blisko. Po wieloletniej i trudnej walce z chorobą odeszła Jani (Janina Włudarczyk), matka dziecka artysty kabaretowego. Ponad trzy lata temu, w rok po narodzinach synka Michała Juniora, Wójcik wraz z kolegami założyli zbiórkę, by zebrać fundusze na pomoc w walce z rakiem, z którym zmagała się kobieta. Wówczas potrzebne było aż 150 tys., które zapewniłyby Jani pobyt w specjalistycznej klinice zajmującej się leczeniem nowotworów.

Reklama

"Całe życie pomagałem, dziś wyciągam rękę i proszę o pomoc was. Moja Jani zachorowała - ma raka. Ale rak to nie wyrok i chcemy  podjąć z nim walkę. Dziś proszę was o pomoc, o fundusze na pobyt dla  niej w klinice. Liczy się każda chwila i każdy grosz. Bardzo was proszę o pomoc" - prosił artysta na nagraniu.

Ostatecznie udało się uzbierać więcej niż zakładano. Dzięki wsparciu pięciu tysięcy ludzi udało się zdobyć dla chorującej Janiny aż 244 tys. złotych. Wówczas kabareciarz ze łzami wzruszenia dziękował darczyńcom, opowiadając o dobru, które przekazali jego partnerce w "Pytaniu na śniadanie".

Michał Wójcik z kabaretu "Ani Mru Mru" w żałobie

Niestety, ostatnie dni przyniosły smutne wieści. 17 kwietnia 2023 roku Krzysztof Ferdyn potwierdził śmierć kobiety: "To jest zbyt osobiste i zbyt bolesne. Niestety muszę potwierdzić tę informację. I to dosyć smutną, natomiast nie komentujemy tego z Michałem" - potwierdził przyjaciel Michała Wójcika.

Te nowiny dziennikarze Plejady skonsultowali także z menadżerem artysty Zbigniewem Remleinem. Co ciekawe, wyszło na jaw, że Włudarczyk zmarła przed miesiącem.

Partnerka Michała Wójcika odeszła ponad miesiąc temu. Tak ją pożegnał

Według medialnych doniesień, wieloletnia partnerka Wójcika zmarła 6 marca 2023 roku. Istnieją poważne podstawy, by podejrzewać, że gwiazdor subtelnie przekazał fanom wieść o tragedii, która go spotkała. W sieci zamieścił wtedy przejmujący wpis: "Wszystko, co zrobiłem i czego dokonałem stało się nieważne" - pisał.

Pogrzeb Jani miał miejsce zaledwie kilka dni później - 11 marca 2023 roku. "Uroczystości żałobne rozpoczęły się od mszy świętej w Bazylice oo. Franciszkanów w Katowicach-Panewnikach. Kobieta została pochowana na cmentarzu komunalnym w Katowicach przy ul. Panewnickiej" - czytamy na Plejadzie. Janina Włudarczyk w chwili śmierci miała zaledwie 37 lat.

Michał Wójcik - artysta kabaretu "Ani Mru Mru"

Michał Wójcik pochodzi z Lublina. Był pracownikiem Teatru Scena Ruchu, prowadzonego przez Mirosława Olszówkę. Od lat pojawia się na szklanych ekranach w całej Polsce. Występował m.in. w improwizowanym serialu "Spadkobiercy", w którym grał Harry’ego Fergusona. Od wielu lat świetnie radzi sobie jako naczelny kabareciarz, wchodzący w skład duetu "Ani mru, mru".

Gwiazdor od grudnia 2020 roku jest też związany z publicznym nadawcą. Występuje bowiem w roli reporterki Wiesławy Strzały-Niewczas w programie telewizyjnym "TVP2 Kabaret. Super show Dwójki". Prywatnie ma czworo dzieci.

Zobacz też:

Śmierć Mateusza Murańskiego: są wyniki sekcji zwłok. Pozostało wiele niewiadomych...

Umarła na 27 minut. Opowiedziała jak wygląda niebo

Michał Wójcik nie potrafił dochować wierności. Żona znalazła "intymne filmiki"

Michał Wójcik z kabaretu "Ani Mru Mru" w żałobie. Smutną informację przekazał jego kolega

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Michał Wójcik | Ani Mru-Mru
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy