Michał Wójcik z kabaretu "Ani Mru Mru" w żałobie
Nie żyje matka dziecka Michała Wójcika z kabaretu "Ani Mru Mru". Jani zmarła po ciężkiej walce z chorobą. Ponad trzy lata temu mężczyzna wraz z przyjaciółmi założył zbiórkę na leczenie kobiety. 17 kwietnia 2023 roku Krzysztof Ferdyn w rozmowie z serwisem party.pl potwierdził śmierć Jani. Kobieta przez kilka lat zmagała się z rakiem.
"Niestety muszę potwierdzić tą informację. I to dosyć smutną, natomiast nie komentujemy tego z Michałem" - potwierdził przyjaciel Michała Wójcika.
Michał i Jani w 2019 roku doczekali się synka, Michała Juniora.
Michał Wójcik z "Ani Mru Mru" prosił o pomoc w zbiórce
Jeszcze parę lat temu Michał Wójcik apelował w sieci. Potrzebował wtedy 150 tys. zł na leczenie kobiety w specjalistycznej klinice.
"Całe życie pomagałem, dziś wyciągam rękę i proszę o pomoc was. Moja Jani zachorowała — ma raka. Ale rak to nie wyrok i chcemy podjąć z nim walkę. Dziś proszę was o pomoc, o fundusze na pobyt dla niej w klinice. Liczy się każda chwila i każdy grosz. Bardzo was proszę o pomoc" - prosił artysta na nagraniu.
Michał Wójcik - artysta kabaretu "Ani Mru Mru"
Michał Wójcik pochodzi z Lublina. Był pracownikiem Teatru Scena Ruchu, prowadzonego przez Mirosława Olszówkę. Występował w improwizowanym serialu Spadkobiercy, w którym grał Harry’ego Fergusona. Od grudnia 2020 występuje w roli reporterki Wiesławy Strzały-Niewczas w programie telewizyjnym "TVP2 Kabaret. Super show Dwójki"
Wystąpił w teledysku Nocnego Kochanka. Ma czworo dzieci.
Zobacz też:
Nie żyje Mia Nesti Baka. Uczestniczka programu "AlkoMaster" i influencerka miała tylko 24 lata
Śmierć Mateusza Murańskiego: są wyniki sekcji zwłok. Pozostało wiele niewiadomych...
Umarła na 27 minut. Opowiedziała jak wygląda niebo
