Córka Żmijewskiego potwierdziła doniesienia. Chodzi o sławnego tatę
Córka Artura Żmijewskiego konsekwentnie rozwija swoją muzyczną karierę. Na scenie pojawia się u boku swojej narzeczonej, perkusistki Shandy Casper. Panie często występują także ze sławnym ojcem Ewy Żmijewskiej. Ostatnio cała trójka uczestniczyła w festiwalu filmowym. Razem zaprezentowali utwory z repertuaru Leonarda Cohena.
Ewa Żmijewska i Shandy Casper od lat tworzą zgodną parę nie tylko na scenie, ale również w życiu prywatnym. Panie przyznają, że połączyły je przyjaźń i miłość do muzyki.
"Długo przed tym, kiedy stworzyłyśmy duet, byłyśmy najlepszymi przyjaciółkami. Znalazłyśmy się w kręgu osób podobnych do nas, z różnych środowisk, krajów i stanów, które spotkały się w szkole w Kalifornii" - tłumaczyła Shandy Casper w rozmowie z Onetem.
Artystki mogą liczyć na sławnego ojca Ewy. Artur Żmijewski nie kryje, że jest dumny ze swojej pociechy i podkreśla, że zawsze znajdzie w nim oparcie.
"Jestem z niej bardzo dumny. Całym sercem razem z żoną ją wspieramy. To jej decyzja, jej życie. Wiem, że trudno jest wchodzić w dorosłe życie i realizować swoje marzenia. Trzymam za nią mocno kciuki" - przyznał w rozmowie z "Dobrym Tygodniem".
Artur Żmijewski nie tylko wspiera życiowe decyzje swojej córki, ale także towarzyszy jej na scenie. Ostatnio cała trójka pojawiła się na festiwalu filmowym. Ewa Żmijewska potwierdziła doniesienia ws. sławnego taty w swoich mediach społecznościowych.
W ostatnich miesiącach Artur Żmijewski bardzo często pojawia się na scenie. Nie mowa tu jednak o spektaklach czy deskach teatralnych, a o śpiewaniu. Jakby tego było mało, gwiazdor wykonuje utwory Leonarda Cohena u boku córki i jej narzeczonej. Początkowo nie był jednak przekonany do tego pomysłu.
"Na początku odpowiedziałem, że chyba minął się z rozumem, ale po jakiejś chwili, jak mnie zaczął namawiać, posłuchałem tych pieśni i doszedłem do wniosku, że przecież to czas mojej młodości" - mówił w rozmowie z Dzień Dobry TVN.
Aktor otworzył się także na temat tego, jak wygląda występowanie na scenie z bliskimi. Artur Żmijewski potwierdził doniesienia ws. córki. Tak naprawdę wygląda ich współpraca.
"Jak pracujemy przy takim projekcie, gdzie jesteśmy razem (...) na scenie, to jesteśmy partnerami. Wymieniamy się pomysłami i nie ze wszystkich musimy korzystać. To jest układ partnerski czysto zawodowy. Jest nam łatwiej i fajniej, jak jesteśmy w teamie rodzinnym. Wszyscy się lubimy, więc to się przenosi" - tłumaczył we wspomnianym wywiadzie.
Wygląda na to, że ten układ doskonale się sprawdza, bowiem w miniony weekend cała trójka - Shandy Casper, Artur Żmijewski i Ewa Żmijewska pojawili się razem na festiwalu filmowych. Wspólnie gościli także w Radiu Złote Przeboje, a wspólnym zdjęciem córka aktora pochwaliła się w swoich mediach społecznościowych.
Fajnie mają?
Zobacz także:
Przyłapali Artura Żmijewskiego w Suwałkach. Tym razem nie z żoną
Wielka radość w domu Żmijewskiego. Córka potwierdziła doniesienia z narzeczoną u boku
Nowe wieści zza zamkniętych drzwi córki Żmijewskiego. "Już po wszystkim"