Córka Katarzyny Skrzyneckiej ma charakterek?
Katarzyna Skrzynecka z powodzeniem pracuje w zawodzie aktorki od początku lat 90. Widzowie pokochali ją za rolę w musicalu "Metro", liczne dubbingi oraz kreacje serialowe. Ostatnio premierę miał film z jej udziałem pod tytułem: "8 rzeczy, których nie wiecie o facetach".
Aktorka została zapytana przez dziennikarza Plotka o to, czy istnieją sprawy, dzięki którym dowiedziała się czegoś nowego o swoim partnerze po tak długim czasie bycia w związku. Skrzynecka odpowiedziała szczerze:
Nie jesteśmy typami osób, które wyżywają się, po trudniejszym dniu, niepowodzeniu w pracy, na sobie nawzajem. Takie zachowanie to katastrofa. Z mężem równo dzielimy się obowiązkami, a wiem, że to nie jest reguła w innych związkach...
Katarzyna Skrzynecka opowiadała również o tym, jak wygląda podział obowiązków u niej w domu. Jak twierdzi - tego podziału w ogóle nie ma, ponieważ jej mąż jest bardzo zaangażowany w codzienne obowiązki oraz opiekę nad 10-letnią Alikią.
Kasia zapytana o to, czy jej córka planuje iść w ślady mamy, odparła szczerze:
Nie wydaje mi się, żeby marzyła o tym świecie. Córka czasem mi towarzyszy na różnych premierach, ale nie dlatego, że ciągnie ją na ścianki. Tylko dlatego, że zawsze wspieramy się, jako rodzina. Tak samo jest, gdy mąż startuje w zawodach sportowych. Zawsze jeździmy razem z nim, dopingujemy go. Moja młodsza córka za każdym razem do mnie mówi — mama, tylko nie drzyj mordy! Ja oczywiście zawsze się drę i nie potrafię się powstrzymać
Aktorka stwierdziła, że marzeniem dziewczynki tak naprawdę nie jest scena, a projektowanie i architektura wnętrz. Kasia podczas rozmowy nie kryła, że ta ścieżka potencjalnej kariery dla jej dziecka, wydaje jej się być ciekawsza. Aktorka zapewniła również, że 10-latka wcale nie chce być sławna.
Zobacz też:
Nowy projekt covidowy. Odszkodowania za zakażenie w pracyProf. Grzegorz Gielerak: powinniśmy traktować koronawirusa jak inne wirusy układu oddechowegoMaciej Orłoś rozstał się z żoną! Potwierdził doniesienia!











