Piasek zaskoczył uczestniczkę "The Voice of Poland" na jarmarku
Jarmarki świąteczne cieszą się sporym powodzeniem także w naszym kraju. W największych miastach w grudniu powstają stoiska świąteczne, na których można kupić pierniczki czy inne smakołyki. Często organizowane są też występy muzyczne, które umilają odwiedzającym czas.
W Bydgoszczy również powstał jarmark, podczas trwania którego ostatnio miało miejsce dość niespodziewane wydarzenie. Otóż, gdy na scenie występowała Ada Rychwalska z "The Voice Of Poland", wykonując utwór "I wanna wish You a Merry Christmas", nagle spostrzegła, że ktoś wbiega na scenę. Skonsternowana nie wiedziała, jak ma się zachować, ale już po chwili zorientowała się, że to nie żaden intruz, a... Andrzej Piaseczny.
Najwidoczniej jego występ był zupełnie niezaplanowany, a spontaniczne postanowił wejść na scenę i zrobić niespodziankę byłej uczestniczce "The Voice of Poland".
Po chwili oboje zaczęli śpiewać utwór, jednak sytuację tę Ada Rychwalska zapamięta z pewnością jeszcze na długo.
Ada Rachwalska omal nie wyprosiła Piaska ze sceny
Jak sama przyznała w poście na Instagramie, początkowo była tak zaskoczona, że już chciała wypraszać "intruza" ze sceny.
"Totalna niespodzianka, totalne zaskoczenie. Już chciałam wyprosić ze sceny tego gościa, który zaczął mi się na nią bez zapowiedzi tarabanić, gdy nagle okazało się, że tym gościem jest Andrzej Piaseczny" - napisała w sieci.
Wygląda na to, że Piasek jest fanem jarmarków bożonarodzeniowych. Wokalista wybrał się jeszcze na jarmark w Katowicach, z którego zamieścił na swoim profilu na Instagramie krótką relację. "A kto lubi rolować, niech pójdzie na jarmark w swoim mieście, sfilmuje te wyprawę koniecznie z podkładem muzycznym z naszej płyty" - poprosił w sieci.
Zobacz też:
Andrzej Piaseczny wychowywał nie swoje dzieci. Prawda wyszła na jaw dopiero po latach
O związku Piasecznego aż huczało. Teraz na plaży nie był samPiaseczny wstydzi się tego, co zrobił w "The Voice of Poland"? W końcu przeprosił!
