W związku z ustawą dekomunizacyjną wszystkie ulice, których nazwy nawiązują do tamtego okresu, muszą zostać zmienione.
To oczywiście spory problem dla władz miast i mieszkańców. Oczywiście trwają teraz dyskusje, kim zastąpić komunistycznych dygnitarzy czy wojskowych.Taki problem mieli do niedawna mieszkańcy Kuźni Raciborskiej w południowej Polsce. Do dzisiaj przetrwała tam bowiem ulica Karola Świerczewskiego, generała Wojska Polskiego i Armii Czerwonej. Okazuje się, że niebawem zastąpić go może Robert Lewandowski. Władze miasta podkreślają, że nie chcą się promować, a jedynie uczcić wybitnego piłkarza. W tej sprawie wysłano już prośbę o zgodę do zainteresowanego i ten wraz z małżonką skromnie uznali, że to świetny pomysł.
"Otrzymaliśmy zgodę od pana Roberta za pośrednictwem jego menedżera Cezarego Kucharskiego" - poinformował Interię burmistrz, Paweł Macha.
Myślcie, że Ania też doczeka się swojej ulicy?
