Cezary Żak i Katarzyna Żak w końcu się doczekali. Tak szczęśliwi dawno nie byli
Cezary Żak to aktor, którego chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Artysta w historii telewizji zapisał się przede wszystkim dzięki rolom w "Miodowych latach" oraz w "Ranczu". Mężczyzna ma na swoim koncie także wiele ról filmowych, teatralnych oraz dubbingowych.
Prywatnie Cezary Żak lata temu związał się z koleżanką z branży Katarzyną Żak, z którą ma dwie córki - Aleksandrę oraz Zuzannę. W grudniu zeszłego roku aktorzy podzielili się z fanami bardzo ważną nowiną. Otóż niedawno po raz pierwszy zostali dziadkami.
Katarzyna nie ukrywała, że bardzo dobrze czuje się w nowej roli i poświęca ukochanej wnuczce wiele czasu. Przy tym jednak nie zapomina o swoich obowiązkach zawodowych.
Nadszedł wyjątkowy dzień w życiu Cezarego Żaka. Aktor nie krył swojej ekscytacji
Cezary Żak jest dość aktywny w mediach społecznościowych, gdzie dzieli się z fanami szczegółami swojego życia zawodowego i prywatnego. Tym razem znany aktor pochwalił się wydarzeniem, które na zawsze pozostanie w jego pamięci.
Żak jest ogromnym fanem motoryzacji. Aktor dzięki niemałemu dorobkowi artystycznemu mógł sobie pozwolić między innymi na zakup Audi Q3 - eleganckiego i wygodnego SUV-a.
Teraz gwiazdor "Rancza" zaskoczył wszystkich i wyjawił, że w jego gust wpasowują się nie tylko nowoczesne pojazdy, ale także zabytkowe samochody. Aktor pochwalił się w sieci pewnym wyjątkowym wydarzeniem. Otóż Cezary miał okazję wsiąść za kierownicę legendarnego Citroena DS, produkowanego w latach 1955-1975.
"Dzisiaj spełniło się marzenie, czyli Citroen DS. Legenda" - napisał aktor pod zdjęciem, udostępnionym na Instagramie.
W komentarzach od razu odezwali się fani motoryzacji, którzy wychwycili fakt, że takim samym samochodem jeździł znany francuski aktor Louis de Funes w serii filmów o żandarmie z Saint-Tropez.
Żak potwierdził to spostrzeżenie i zaczął rozwodzić się nad wartością sentymentalną i historyczną pojazdu.
Przy okazji aktor od razu wyjaśnił, że nie kupił zaprezentowanego na zdjęciu samochodu. Miał tylko okazję nim pojeździć z racji spotkania biznesowego.
Według informacji podanych przez "Plejadę" cena klasycznych Citroenów DS waha się od 26 do nawet 249 tys. zł. Wartość pojazdu zależy oczywiście od jego stanu, rocznika produkcji i oryginalności zachowanych części.
Zobacz też:
Fani czekali na to od lat. "Ranczo wraca". I to w jakiej formie
Kultowe role w "Ranczu" miał zagrać ktoś inny. Producent po latach wyjawił
Zaskakujący zwrot akcji w sprawie nowego sezonu "Rancza". Reżyser rusza z kontynuacją serialu








