Reklama
Reklama

Były partner Seweryna bał się pogrzebu. Dostawał niepokojące wiadomości

Rafał Grabias ostatnio przerwał milczenie po pogrzebie Seweryna, a teraz jeden z portali podał, że wcześniej dostawał niepokojące wiadomości. Czy ma to związek z incydentem, który odbył się w czasie pogrzebu jego wieloletniego partnera Gabriela?

Gabriel Seweryn i Rafał Grabias byli razem 18 lat. Były partner miał bać się jego pogrzebu

Rafał Grabias był w związku ze zmarłym niedawno Gabrielem Sewerynem przez 18 lat. Panowie występowali też razem w telewizyjnym show "Królowe życia". Po burzliwym rozstaniu projektant futer z Głogowa związał się z Kamilem. Otoczenia Gabriela nie do końca akceptowało młodszego partnera, który w dniu pogrzebu wynajął dwóch ochroniarzy. Teraz do mediów dotarły niepokojące wieści o Rafale. Miał się bać pogrzebu.

Reklama

Na pogrzebie Gabriela Seweryna doszło do szarpaniny

Wiadomość o śmierci Gabriela Seweryna dotarł do mediów 28 listopada. Cały show-bzines był w szoku po tym, jak ujawniono filmik nagrany na kilka godzin przed śmiercią słynnego 56-letniego Versace z Głogowa

Pogrzeb Gabriela Seweryna odbył się 6 grudnia w Krzepowie. Projektanta żegnała rodzina, przyjaciele, znajomi z programu "Królowe życia", a także były partner Rafał Grabias i ostatni partner Kamil. Wiedząc, że może nie być mile widziany na uroczystości, wynajął dwóch ochroniarzy, a kiedy próbował wepchnąć się przed rodzinę podczas ostatniej drogi Seweryna, doszło do szarpaniny pomiędzy nim a szwagrem.

Były partner Gabriela Seweryna obawiał się pogrzebu. Wcześniej otrzymał niepokojące wiadomości

Atmosfera była ciężka, a udzielała się ona jeszcze przed samym pogrzebem. Portal Świat Gwiazd poinformował, że były wieloletni partner Gabriela miał dostawać niepokojące wiadomości - niestety nie wiadomo z jakiego powodu i od kogo.

"Rafał bał się dni pogrzebu, zwłaszcza że dostał wcześniej kilka wiadomości z pogróżkami. Na miejscu dało się wyczuć fatalny nastrój (...) Całe szczęście, że Rafał mieszka w Warszawie" - mówił uczestnik pogrzebu w rozmowie ze Światem Gwiazd.

Versace z Głogowa zajmował się projektowaniem i szyciem futer. Przed swoją śmiercią zmagał się z problemami finansowymi i zawodowym wypaleniem. Miał w planach przebrażowić się i otworzyć zakład kosmetyczny i fryzjerski. Niestety nie zdążył.

Zobacz też:

Sąsiedzi Gabriela Seweryna nie mogą spać spokojnie. Wciąż czekają na wyjaśnienia

Przyjaciółka Seweryna rzuciła nowe światło na sprawę jego śmierci. Ujawniła ważny szczegół

Gabriel Seweryn pod koniec życia został bezrobotnym. Za niepowodzenie obarczał własny sukces

Tak mieszkał Gabriel Seweryn. Versace z Głogowa miał królewski apartament

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Gabriel Seweryn | Rafał Grabias | "Królowe życia"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy