Kasia Glinka i Jarosław Bieniecki doczekali się syna Leonka. W wywiadach aktorka podkreślała, że w końcu spotkała mężczyznę swojego życia, pojawiała się z nim na ściankach. Para przeprowadziła się do nowego domu, zaręczyła. Niestety, po narodzinach dziecka pojawiły się problemy z zaufaniem.
Tabloidy rozpisywały się o kryzysie w związku, kłótniach i nieporozumieniach. Dla dobra rodziny Glinka chciała wytrwać związku, co odbijało się na jej zdrowiu. W końcu zerwała zaręczyny i zakończyła relację.
"To prawda, nasz związek się zakończył, ale tylko tyle mogę powiedzieć. Brak mi po prostu słów, by to komentować" - powiedziała "Super Expressowi".
W mediach społecznościowych dawała jednak jasno do zrozumienia, że rozstanie bardzo wiele ją kosztuje.
"Ludzie ukrywają swój ból tak dobrze, że można nie zauważyć ich cierpienia. Dlatego pokazanie, że ma się serce, a nie rację, jest dużo ważniejsze.... KAŻDY, kogo spotkasz, toczy walkę, o której nie masz pojęcia..." - napisała.
Facet Kasi Glinki na randce z młodziutką modelką. To ona zajęła miejsce aktorki
Jarosław Bieniecki z kolei zaczął korzystać z życia. Paparazzi spotkali go ostatnio na randce z młodziutką modelką.
Para wybrała się na wino do jednej z warszawskich knajpek. Zauroczony trener czule wpatrywał się w oczy nowej wybranki, głaskał po dłoniach i całował. Widać, że dziewczyna zrobiła na nim spore wrażenie. Gdy wieczór dobiegł końca, pomagał wlec jej bagaż, następnie oboje wsiedli do taksówki.
Jarosław Bieniecki zawodowo związany jest ze sportem - zajmuje się organizacją biegów ekstremalnych, takich jak Runmageddon czy Bieg Rzeźnika. Był też dyrektorem sportowym Maratonu Warszawskiego.
Zobacz też:
Kasia Glinka snuje refleksje po rozstaniu
Jarosław Bieniecki zatrzymany na lotnisku
Zostawił ją, gdy dowiedział się, że jest chora. Zaskakujący finał
