Reklama
Reklama

Beata Tyszkiewicz nie pójdzie na pogrzeb byłego męża. „Nie chcę wspominać”

Beata Tyszkiewicz (83 l.) była trzykrotnie zamężna. Jej pierwszy mąż, Andrzej Wajda zmarł blisko 8 lat temu. Kilka dni temu odszedł drugi mąż aktorki, scenarzysta Witold Orzechowski. Aktorka raczej wyklucza pojawienie się na jego pogrzebie. Czy na przeszkodzie stanął stan jej zdrowia?

Kłopoty zdrowotne Beaty Tyszkiewicz nasiliły się 5 lat temu, gdy z zawałem serca została przewieziona do szpitala w Aninie. Konieczne okazało się przeprowadzenie zabiegu udrożnienia tętnicy wieńcowej. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze. 

Aktorka tak się ucieszyła, że kiedy tylko mogła wstać z łóżka, wyszła za szpital, by uczcić sukces papierosem. Dopiero gdy kilka dni po wypisaniu ze szpitala trafiła do niego ponownie, znów z silnymi bólami w klatce piersiowej, uznała, że jednak czas rozstać się z ulubionym nałogiem. Jeszcze trochę nadrabiała miną, przekonując w tabloidach, że nic poważnego jej nie dolega, tylko trochę przeholowała z hinduskim jedzeniem. Kiedy jednak zasłabnięcia zaczęły się powtarzać, aktorka zrozumiała, że najwyższy czas przejąć się zaleceniami lekarzy. 

Reklama

Z czasem pojawiły się obawy, czy nie przesadza trochę w drugą stronę. Odkąd rozstała się z „Tańcem z gwiazdami”, przeważnie przesiaduje w domu. Zawiesiła wszystkie relacje towarzyskie, nie rozmawia z dziennikarzami, nie wychodzi nawet do sklepu. 

Jedyną osobą, z którą się widuje, jest córka Karolina, która dostarcza aktorce zakupy i lekarstwa. Jak ujawniła córka w rozmowie z „Super Expressem”:

Tyszkiewicz nie wybiera się na pogrzeb byłego męża

Zabrzmiało to dość niepokojąco. Aktorka, jeszcze kilka lat temu wiodła aktywne życie, brylowała za stołem jurorskim w „Tańcu z gwiazdami”, przekomarzała się z Iwoną Pavlović, żartowała z dziennikarzami, ale odkąd dopadły ją problemy zdrowotne,  jakby straciła radość życia. Od 5 lat praktycznie nie wychodzi z domu. Wszystko wskazuje na to, że nie uczyni wyjątku nawet z ważnego powodu. 

29 kwietnia odbędzie się pogrzeb drugiego męża aktorki, scenarzysty Witolda Orzechowskiego. Aktorka była jego żoną po małżeństwie z Andrzejem Wajdą, z którym ma córkę Karolinę, a związkiem z Jackiem Padlewskim, z którym ma córkę Wiktorię. 

Witold Orzechowski, autor scenariuszy między innymi do niezapomnianej „Kariery Nikodema Dyzmy” zostanie pochowany na Starym  Cmentarzu w Łodzi, jednak msza pogrzebowa odbędzie się w parafii pw. św. Jakuba przy placu Narutowicza w Warszawie. Beata Tyszkiewicz jednak się tam nie wybiera. Jak ujawniła w rozmowie z „Super Expressem”:

Zobacz też:

Roxie szczerze o losie dziecięcej gwiazdy: "Niektórzy nie przejmowali się moim wiekiem"

Blanka Lipińska nie do poznania. Co się stało z jej twarzą?

POMAGAMY UKRAINIE

***

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Beata Tyszkiewicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy