Od skandalu, jaki wywołała Beata Kozidrak, minął już prawie miesiąc.
1 września gwiazda (sprawdź!) została zatrzymana przez policję po tym, jak przejechała skrzyżowanie na czerwonym świetle. Okazało się, że wokalistka miała 2 promile alkoholu we krwi.
Już następnego dnia gwiazda usłyszała zarzut prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości. Wówczas przyznała się do zarzutów, jednak odmówiła składania wyjaśnień.
Na jej profilu na Instagramie pojawiło się z kolei oświadczenie, w którym przeprasza za całą sytuację.
Beata Kozidrak przeprosiła wszystkich
(...) Wiem, że was zawiodłam. Z całego serca żałuję tego, co się wczoraj wydarzyło. Wiem, że muszę ponieść konsekwencje tego, co się stało. Jestem na to gotowa
Od tego czasu Beata Kozidrak przestała całkowicie udzielać się gdziekolwiek.
Wedle niektórych doniesień medialnych córki miały doradzić jej, by wyjechała do swojego domu w Hiszpanii, by nabrać dystansu.
Beata Kozidrak wróciła do pracy po skandalu
Wygląda jednak na to, że Beata Kozidrak jest cały czas w Polsce. Co więcej, wedle informacji "Super Expressu", wróciła już nawet do pracy!
Z naszych informacji wynika, że gwiazda już przed tygodniem zagrała trzy koncerty na imprezach zamkniętych
Co więcej, tabloid podaje, że w ten weekend również pojawi się na scenie, podczas trasy jubileuszowej znanej wokalistki.
Na scenie w Poznaniu panie zaprezentują utwór, który nagrały razem jeszcze w sierpniu
Zobacz również:

Oto, co działo się na premierze najnowszego Bonda!
Ile zarabiają artyści i jak przetrwali pandemię?
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:
Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie: https://www.instagram.com/pomponik.pl/








