Reklama
Reklama

Bartosz Żukowski pracuje w strasznych warunkach. Łzy same cisną się do oczu

Bartosz Żukowski (48 l.), znany z kultowej roli w "Świecie według Kiepskich", nie miał łatwego życia. Poobijany przez los serialowy Walduś od miesięcy stara się pozbierać, nieśmiało wraca do aktorstwa i odnalazł sens życia w pomaganiu innym. Jak dał do zrozumienia, ze swoimi nowymi podopiecznymi łączy go szczególna więź.

Bartosz Żukowski pracuje w strasznych warunkach. Łzy same cisną się do oczu

Bartosz Żukowski,  Walduś z seriali "Świat według Kiepskich" 17 lat temu poświęcił dobrze zapowiadającą się karierę dla miłości

Gdy  zakochał się w mieszkającej i pracującej w Niemczech Ewie Coll,  przeprowadził się do niej i ograniczył zobowiązania zawodowe do jednego serialu, po to, by jak najwięcej czasu spędzać z żoną i córką, Polą. W miarę, jak coraz bardziej angażował się w wychowanie córki, coraz rzadziej bywał w Polsce. 

Reklama

Kiedy 9 lat temu zdecydował się wrócić do Polski, okazało się, że show biznes wcale za nim nie tęsknił. 

Bartosz Żukowski odnalazł nowe powołanie

Od tamtej pory Żukowski mignął w kilku produkcjach, w tym dwukrotnie w serialu "Ojciec Mateusz”, aż postanowił spróbować swoich sił w teatrze. Gra w spektaklach, wystawianych na stołecznej Scenie Relax i w Garnizonie Sztuki, a także wyjazdowo. 

Mało kto jednak wiedział, że od ponad 3 lat Żukowski realizuje się także w zupełnie innej dziedzinie. 

Swoje nowe powołanie odkrył w 2020 roku, jednak nie miał ochoty się z tym obnosić. Trudny temat zdecydował się poruszyć dopiero, gdy uznał, że może w ten sposób wpłynąć na wrażliwość ludzi na los zwierząt. 

Bartosz Żukowski jest stałym współpracownikiem „Pogotowia dla Zwierząt”. W rozmowie Plejadą wyznał, w jakich warunkach pracuje:

„Tarzam się w g***ach, przechodzę przez kanały, wyciągam z jakichś dziur umierające psy czy konie. To zdecydowanie najtrudniejsze doświadczenie w moim życiu, ale wiem, że ktoś musi to zrobić”. 

Bartosz Żukowski pracuje w koszmarnych warunkach

Chociaż świadomość społeczna jeśli chodzi o prawa zwierząt systematycznie rośnie, to jednak, zdaniem Żukowskiego, wciąż jest wiele do zrobienia:

„Niestety, prawa zwierząt w Polsce są słabo zabezpieczone. Prawodawstwo w tym zakresie jest dziurawe, nieskuteczne, żadne. Kary, które wymierzają sądy, tym, którzy źle je traktują, są śmieszne. Gdy widzę (...) zwierzęta, łzy same cisną mi się do oczu. Czasem płaczę. To silniejsze ode mnie”. 

Z wypowiedzi Żukowskiego można wysnuć wniosek, że z uratowanymi podopiecznymi łączy go szczególna więź. 

Trudne życie Bartosza Żukowskiego

Jego też życie nie rozpieszczało. Kiedy wraz z żoną i córką przeprowadził się z Niemiec do Polski, okazało się, że małżeństwa nie da się już uratować

Ewa Coll dawała wtedy do zrozumienia, że większą winę ponosi tu mąż, z kolei aktor zapewniał w wywiadach, że znacznie lepiej nadaje się na rodzica niż jego żona. Oskarżał ją o to, że poświęciła się karierze i zaniedbała obowiązki macierzyńskie. 

W 2015 roku sąd orzekł alimenty w wysokości 2,5 tysiąca złotych miesięcznie, które Żukowski miał płacić na córkę. Zbiegło się to w czasie z odkryciem Bartosza, że żona spotyka się z Kostkiem Yoriadisem, znanym z tego, że porzucił Kasię Kowalską tuż po narodzinach ich wspólnej córki i od tamtej pory nie utrzymuje kontaktów z własnym dzieckiem. Żukowski nie życzył sobie, by ktoś taki miał kontakt z jego córką, co wyjaśnił, nie oszczędzając rąk, przed jedną z warszawskich restauracji. 

W końcu sąd skierował zwaśnionych małżonków do specjalistów, mających zweryfikować ich kompetencje wychowawcze i więź z dzieckiem. Wydana przez nich opinia nie spodobała się Bartoszowi, na szczęście w końcu czas uleczył rany. W najnowszym wywiadzie dla Plejady aktor nieoczekiwanie wyznał:

„Pola poszła do liceum, a nasze relacje są naprawdę dobre. Świetnie ze sobą współpracujemy, co bardzo mnie cieszy. Dzielimy się opieką nad Polą pół na pół z moją byłą żoną. Przeszedłem przez piekło, ale w końcu, po wszystkich życiowych zawirowaniach, wyszedłem na prostą. Wierzę, że największe trzęsienia ziemi już za mną”. 

Zobacz też:

Był o krok od stania się wielką gwiazdą. Dopiero po latach wyznał, czemu odrzucił rolę życia

Wąsaty Bartosz Żukowski wyruszył na kebaba. Walduś Kiepski wygląda kiepsko...

Bartosz Żukowski wystąpi w "Tańcu z Gwiazdami"? Stawia jeden warunek

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Bartosz Żukowski | Świat według Kiepskich
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy