Kiedy aktorka dostała propozycję występu w programie "Dance, dance, dance" w TVP2, bardzo się ucieszyła, gdyż jej partnerem miał być mąż, Rafał Szatan.
Niestety, okazało się, że razem nie zatańczą. On musi wyleczyć kolano, z którym już kiedyś miał problem.
"Lekarz zakazał mu aktywności. Czeka go długa rehabilitacja, a może także zabieg chirurgiczny" - wyznała Barbara Kurdej-Szatan.
Producenci show złożyli aktorce inną, "statyczną", propozycję. Zostanie jego gospodynią, a Rafał musiał obejść się smakiem nowej pracy. Jeżeli rehabilitacja i ćwiczenia nie dadzą efektów, wokalistę czeka operacja.
To spędza sen z powiek nie tylko jemu, ale i jego troskliwiej żonie.


***
Zobacz więcej materiałów wideo:








