Barbara Bursztynowicz bryluje na parkiecie "Tańca z gwiazdami". Nikt nie spodziewał się, że tak daleko zajdzie
Wczoraj, podczas siódmego odcinka 17. edycji "Tańca z gwiazdami" z programem niespodziewanie pożegnał się Marcin Rogacewicz i jego partnerka Agnieszka Kaczorowska. Odejście pary wywołało spore zamieszanie - głównie ze względu na zachowanie tancerki i aktora po ogłoszeniu decyzji.
O "Kryształową kulę" wciąż rywalizuje sześć par. Wśród uczestników jest Barbara Burszytnowicz, której towarzyszy Michał Kassin. Para numer 8. zdobyła ogromną sympatię widzów. Choć aktorka ze względu na swój wiek, nie radzi sobie na parkiecie wybitnie, to i tak może liczyć na głosy fanów. Ci nie tylko doceniają jej zaangażowanie, ale także darzą ją sympatią, którą wypracowała sobie przez lata grania w "Klanie".
Barbara Bursztynowicz po 28 latach odeszła z "Klanu". Wprost mówi o powrocie na plan
Można powiedzieć, że Barbara Bursztynowicz po odejściu z "Klanu", przeżywa swoją karierę na nowo. 71- latka nie tylko zachwyca w "Tańcu z gwiazdami", ale także spełnia się w nowej roli serialowej.
Teraz fani "Klanu" jeszcze bardziej liczą na to, że produkcja zrobi wszystko, by ściągnąć z powrotem Bursztynowicz na plan. Na ten moment nikt nie odezwał się do aktorki z taką propozycją, jednak jak wiadomo, historia jej bohaterki jeszcze się nie zakończyła.
"Jak czasami obserwuję media, to widzę jak oni ciągle mają nadzieję, że Elżbieta wróci, a dowodem na to jest sama treść scenariusza. Ona zaginęła, potem się odnalazła. Ciągle ta sytuacja jest w zawieszeniu" - skomentowała aktorka w rozmowie z portalem "Jastrząb Post".
Z wypowiedzi Barbary Bursztynowicz można jednak wywnioskować, że aktorka raczej nie jest chętna na to, by wrócić do dawnej roli. Wymowne jest to, że Basia od wielu lat nie ogląda nawet produkcji, z którą przez tak długi czas była związana.
"Nie oglądam od wielu, wielu lat. W ogóle rzadko oglądam telewizję" - skomentowała.
Barbara Bursztynowicz nie może opędzić się od propozycji zawodowych. Nie żałuje odejścia z "Klanu"
Barbara Bursztynowicz w wywiadach wyraźnie daje znać, że popularność, która spotkała ją w "Tańcu z gwiazdami", mocno ją zaskoczyła. Aktorka na ten moment nie skupia się na przyszłości, tylko na przygotowaniach do kolejnych odcinków show. Obawia się jednak, że po zakończeniu udziału w programie, nie będzie wiedziała, co dalej zrobić ze swoją karierą. Wszystko przez to, że ma za dużo propozycji.
"Już wypłynęłam na inne wody. Jestem skupiona na tym co jest tu i teraz. Na tym co będzie, a propozycji mam jeszcze trochę. Obawiam się, że będę musiała dokonywać wyboru. Tego problemu nie miałam wcześniej" - wyjawiła.
Barbara Bursztynowicz podkreśla, że odejście z "Klanu" było najlepszym, co mogła dla siebie zrobić.
"To była najlepsza moja decyzja zawodowa w życiu. Może trochę za późno się zdecydowałam" - stwierdziła szczerze.









