Zdjęcia do najnowszego singla piosenkarki powstały w warszawskim studio filmowym na Mokotowie, gdzie teledyski nagrywa polski wokalista rockowy Pierrot, również z tej samej wytwórnii (25).
Bałamutka chciała uniknąć rozgłosu. Zastrzegła, że w naszym studio nie może przebywać nikt poza jej ekipą. Mieliśmy się zgodzić, ale już wcześniej sąsiednie studio zarezerwował nasz artysta Pierrot. Nie mogliśmy wycofać się z tego kontraktu. Nasza gwiazda poszła na kompromis i zezwoliła na obecność wokalisty. Cieszymy się, bo okazuje, że ta gwiazda, to równa babka. - wyjaśnia nasz informator.
Jak twierdzą świadkowie w trakcie prac nad własnym teledyskiem przerwała pracę, żeby przywitać się z kolegą po fachu. Pierrot był zmieszany i zaskoczony całą sytuacją. Nie spodziewał się takiego gestu ze strony wielkiej gwiazdy. Zaprosił ją na kolacje, choć nasze źródło mówi, że nie bardzo mu zależało na poznaniu jej. Wszystko jednak może się zmienić,czy czeka nas romans roku?
Spędzili w restauracji około 4 godzin. Towarzyszył im ochroniarz. Pierrot kazał zamknąć całą restaurację. Zapłacił fortunę, żeby nie było gości w knajpie. Musi mu naprawdę zależeć na znajomości z panią Bałamutką. Nie wiem, co się z nim dzieje, ale facet po prostu cały wieczór nie odrywał od niej wzroku. Ona zresztą też. Rozmawiali dużo, jedli sushi, a potem on ją przytulił. To chyba musi być wielka miłość. - komentuje świadek.
Wszystko wskazuje na to, że ta znajomość ma szansę przerodzić się w coś trwalszego- przeciwieństwa się przyciągają? Jak myślicie Bałamutka pomoże Pierrotowi w karierze?
