Artur Barciś to dobrze znany, polski aktor, który zasłynął w wielu produkcjach. Oprócz grze w teatrze, na srebrnym ekranie można podziwiać go w "Znachorze", "Krótkim filmie o zabijaniu", Rozmowach kontrolowanych", "Krótkim film o miłości", "Tulipanie", "Sztuce kochania", "Ranczo" i "Miodowych latach", gdzie zagrał kultową postać Tadeusza Norka.
Artur Barciś przeszedł COVID-19!
Jesienią ubiegłego roku Artur Barciś zachorował na COVID-19. O tym, jak przebiegała choroba aktor informował na bieżąco.
Myślisz, że cię to ominie, że ciebie to nie dotyczy. Nie ma go w twojej rodzinie, nie ma go w twojej okolicy. Aż nagle, niespodziewanie, czujesz, że coś się nie zgadza: że nie smakuje śniadanie, że twoje ciało cię zdradza. Powoli i metodycznie, jak bardzo sprawny mechanizm, wysyła swoje wytyczne, przejmując już twój organizm. Nie, nie ma na niego lekarstw. Zmierzysz się z nim samodzielnie. Kaszel od rana do nocy, potem od nocy do rana, będziesz się zwijał z niemocy, osłabniesz od niewyspania. Gorączka cię mokrym kocem rozbije na tysiąc drgawek, a suchy kaszel jak z procy odbierze wiarę w poprawę. Mdłości, ból mięśni i głowy, nogi i ręce jak z waty. Obcy się wybrał na łowy i wali do ciebie z armaty. I będzie się bawił długo, nie licz, że cię porzuci. Dziś ty jesteś jego sługą, masz tańczyć, jak ci zanuci. Więc będziesz robił, co każe.
Celebryta przyznał, że koronawirusem najpewniej zaraził się od koleżanki z teatru. Przez kilka dni myślał, że sam poradzi sobie z chorobą. Jednak piątego dnia zrozumiał, że musi zgłosić się po pomoc.
Piątego dnia przyszedł kryzys. Zmaltretowany zadzwoniłem po pomoc do mojej koleżanki lekarki ze szpitala covidowego, która stwierdziła, że mam covidowe zapalenie płuc i konieczny jest antybiotyk.

Artur Barciś jest zwolennikiem szczepień!
Po przebyciu choroby Artur Barciś postanowił się od razu zaszczepić. Obecnie mocno namawia również innych, aby zadbali o siebie i swoich najbliższych i zaszczepili się na COVID-19. W rozmowie z Wirtualną Polską apeluje do swoich odbiorców.
Warunkiem koniecznym, żebyśmy opanowali pandemię koronawirusa, jest, aby większość społeczeństwa się zaszczepiła. Wtedy uzyskamy odporność stadną i wirus nie będzie tak groźny jak dotąd. Dlatego dla dobra wspólnego większość z nas powinna się zaszczepić. Z troski o siebie, o swoich bliskich i o innych. Jeśli ludzi nie można przekonać do tego, aby dla naszego wspólnego dobra się zaszczepili, to trzeba zastosować inne środki, które ich przekonają albo zmuszą do szczepień.
Aktor uważa, że przeciwnicy szczepień oraz liderzy antyszczepionkowców zasługują na potępienie, ponieważ swoim działaniem szkodzą nie tylko sobie, ale mają negatywny wpływ na całe społeczeństwo.
Przywódcy antyszczepionkowców, którzy kłamią, manipulują i zmyślają, zasługują na największe potępienie. (...) Ktoś, kto świadomie decyduje się nie szczepić, powinien się liczyć z tym, że do pewnych miejsc nie będzie mógł wejść. Te osoby świadomie rezygnują z pewnych możliwości. Najważniejsze jest bowiem nasze zdrowie, a nie czyjeś złe samopoczucie.
Zgadzacie się z nim?
Zobacz też:
Górniak poucza Maffashion: Twój młody wiek nie usprawiedliwia pychyTVP znowu atakuje Kurdej-Szatan?! I to na koncercie patriotycznymDagmara Kaźmierska pozuje na prywatnym jachcie. Oto kto jej towarzyszył!



