Pierwsza rozprawa rozwodowa Jurksztowicz i Dębskiego odbyła się na początku marca. Małżonkowie spotkali się w sądzie i udawali, że... się nie znają.
Nie było mowy o przywitaniu czy chociażby wymianie kilku zdań. Po opuszczeniu sali rozpraw każde z nich udało się w swoją stronę. Jak mówią przyjaciele Anny Jurksztowicz (posłuchaj!) rozwód z orzeczeniem o winie w przypadku nieślubnego dziecka i licznych zdrad, które nietrudno udowodnić, jest oczywisty. Jednak ze względu na finanse na pewno będzie się ciągnął.
Gwiazda programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" nie zamierza się poddawać i będzie walczyć o majątek, który wraz z małżonkiem zgromadziła przez lata.
Anna kochała męża i wybaczała mu wiele. Ale nie widać było poprawy, więc w końcu zdecydowała o ostatecznym rozstaniu - mówi "Rewii" jej przyjaciółka.
Poprosiła męża o wyprowadzkę z domu. On próbował, jak zawsze, załagodzić sprawę i pojednać się, ale tym razem była stanowcza. Miała jednak nadzieję, że wszystkie formalności oraz podział majątku załatwią polubownie. W końcu Anna miała bardzo duży wpływ w jego pomnażanie i w sprawach zawodowych tworzyli zgrany duet.

Jurksztowicz będzie walczyć o majątek
Osoba z otoczenia pary przypomina, że gdy Anna Jurksztowicz i Krzesimir Dębski zostali rodzicami, piosenkarka zdecydowała się "stanąć w cieniu męża, zająć się jego sprawami i prowadzeniem domu". Była jednak ambitna, podjęła studia prawnicze, a po ich ukończeniu założyła własne wydawnictwo muzyczne.
Produkowałam muzykę filmową, wydawałam nuty i płyty, udzielałam licencji na korzystanie z utworów z naszego katalogu. Stałam się admiratorem kariery męża i jego impresario - opowiadała Jurksztowicz w jednym z wywiadów.
Sam Krzesimir Dębski chwalił żonę za pracowitość i opiekę. Mówił, że wydaje jego płyty, zebrała całą jego twórczość, założyła bibliotekę głosów orkiestrowych składającą się z ponad 250 teczek.
Tej pracy nie można nie doceniać - podkreślał kompozytor.
Anna Jurksztowicz musi walczyć w sądzie o sprawiedliwy podział majątku i zabezpieczenie swojej przyszłości. Jak mówią informatorzy, walka z byłym partnerem wiele ją kosztuje.
Krzesimir najwyraźniej zapomniał, co piosenkarka dla niego zrobiła. Te sprawy bardzo poważnie odbijają się na jej zdrowiu. Stres spowodowany niedawnym spotkaniem w sądzie oraz intensywne treningi do występu spowodowały, że niemal nie straciła głosu. Mimo to postanowiła się nie poddawać. Podjęła leczenie i mimo zapalenia krtani oraz ostrzeżeń lekarzy, nadal uparcie trenuje - czytamy w "Rewii".
Anna Jurksztowicz nie chce komentować tabloidowych doniesień.
Wszystko o "Twoja Twarz Brzmi Znajomo"
Program "Twoja twarz Brzmi Znajomo" możecie oglądać w piątki o godz. 20:05 w Polsacie lub na PolsatGo!
Zobacz też:
Cichopek i Hakiel podzielili majątek. Wiadomo, co zgarnęła prezenterka
Wróżka mówi, jakie były powody rozwodu Cichopków. To trwało od miesięcy
Pomagamy Ukrainie. Ty też możesz










