Zwyciężczyni "The Voice of Poland" w ostatnich miesiącach coraz bardziej zyskuje na popularności.
Oprócz talentu, Ani nie da się odmówić urody. Mimo to wciąż w jej życiu brakuje mężczyzny, któremu mogłaby oddać swoje serce.
Być może niedługo się to zmieni, co zasugerowała sama zainteresowana.
"Teraz po Opolu faceci podrywają mnie na ulicy. Za każdym razem czuję się strasznie skrępowana, niemniej każda propozycja spotkania jest szalenie miła" - powiedziała w rozmowie z "Faktem".
Artystka przyznaje, że jej poglądy dotyczące relacji damsko-męskich są staromodne, bowiem nie wyobraża sobie związku z osobą, której wcześniej nie znała.
Dlatego bardzo ważną rolę w życiu gwiazdy odgrywa przyjaźń, ponieważ prowadzi ona do wytworzenia się wyjątkowej więzi, a ta jest już podstawą do narodzin miłości.
Celebrytka twierdzi również, że nie mogłaby umówić się na kawę z chłopakiem, który zaczepiłby ją na ulicy, bo nie pozwalają jej na to własne zasady.
Nie spodziewaliśmy się po piosenkarce tego, że komplementy od nieznajomych mężczyzn mogą wprawić ją w zakłopotanie.Oczywiście trzymamy kciuki, by w życiu Ani Karwan pojawił się mężczyzna, przy którym będzie czuć się komfortowo.
Zobacz również:



Zobacz więcej materiałów wideo:








